autor: Tomasz Wróblewski
Scrapland, czyli dziecko dwóch sław
Co może wyniknąć z bliskiej współpracy znakomitych developerów, Trevora Chana i niejakiego American McGee? Jedynie świetna produkcja, której wydanie firma Enlight zapowiedziała na ostatni kwartał bieżącego roku. Scrapland, bo o niej mowa, to trójwymiarowa gra w realiach science fiction. Mnóstwo akcji, szybkość działania oraz powietrzne pojedynki czekają na graczy w olbrzymim mieście Chimera zamieszkanym całkowicie przez roboty.
Co może wyniknąć z bliskiej współpracy znakomitych developerów, Trevora Chana i niejakiego American McGee? Jedynie świetna produkcja, której wydanie firma Enlight zapowiedziała na ostatni kwartał bieżącego roku. Scrapland, bo o niej mowa, to trójwymiarowa gra w realiach science fiction. Mnóstwo akcji, szybkość działania oraz powietrzne pojedynki czekają na graczy w olbrzymim mieście Chimera zamieszkanym całkowicie przez roboty.
Role są jasno określone. American zajmie się charakterystyką postaci oraz dialogami w „świecie z kawałków” tworzonym przez studio Mercury Steam. „Wiedziałem, że chcę się zaciągnąć do pracy nad tym projektem od momentu, w którym po raz pierwszy go zobaczyłem” powiedział McGee dodając, że „Scrapland ze swoją swobodą działań bazuje na sukcesie gier takich jak GTA3, jednocześnie kierując zabawę o krok dalej.” Także Trever Chan, jako jeden z szefów w firmie Enlight, jest bardzo zadowolony z nawiązanej współpracy.
Graczom również pozostaje się tylko cieszyć i wierzyć, że efekty współdziałania będą rzeczywiście tak imponujące, jak obiecują producenci.