Scenarzysta o filmie Star Wars od szefa Marvela

Scenarzysta Gwiezdnych wojen Kevina Feige'a zapowiedział, że będzie to samodzielny film.

Źródło: Materiały promocyjne / Star Wars

W wywiadzie dla Variety, Michael Waldron, scenarzysta Doktora Strange’a w multiwersum obłędu, zabrał głos w sprawie filmu Star Wars, nad którym aktualnie pracuje z Kevinem Feige'em:

W końcu zabraliśmy się za to na poważnie. Mam na myśli to, że piszę dalej. To świetna zabawa. […] Cieszę się, że mam swobodę i mogę zrobić coś, co niekoniecznie będzie sequelem.

Jego słowa wskazują na to, że obraz Feige'a prawdopodobnie nie będzie powiązany z żadnym z istniejących filmów czy seriali telewizyjnych z serii Star Wars. Jest to zgodne z tym, co powiedział były dyrektor kreatywny Walt Disney Studios, Alan Horn, w listopadzie 2019 roku, kiedy po raz pierwszy wspomniano o tym projekcie.

Wraz z zakończeniem Sagi Skywalkerów, prezes Lucasfilm, Kathleen Kennedy, rozpoczyna nową erę w opowiadaniu historii z Gwiezdnych wojen. Wiedząc, jak zagorzałym fanem jest Kevin, było sensowne, aby tych dwoje niezwykłych producentów pracowało razem nad filmem Star Wars.

Film Feige'a, w związku z brakiem powiązań z innymi produkcjami Stars Wars, może rozgrywać się w dowolnym punkcie linii czasowej uniwersum. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że widzowie nie zobaczą dobrze znanych im twarzy, takich jak Mando czy Luke Skywalker.

Ponieważ niewiele ujawniono na temat tego filmu, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, aby poznać szczegóły projektu Feige'a i Waldrona.