Rzut okiem na mapę świata z Horizon Zero Dawn
W sieci pojawiła się grafika prezentująca pełną mapę świata, jaki zwiedzimy w Horizon Zero Dawn. Obrazek daje pojęcie na temat jego rozmiarów, a także czekających na graczy atrakcji.
Premiera Horizon Zero Dawn zbliża się wielkimi krokami, zatem w sieci coraz częściej pojawiają się niepublikowane wcześniej materiały z tej produkcji. Dzisiaj możemy rzucić okiem na mapę rozległego świata, jaki przemierzymy w skórze nieustraszonej Aloy. Wygląda na to, że czeka na nas tutaj całkiem sporo atrakcji.
Nowy, wspaniały świat
Zacznijmy od tego, że świat jest zróżnicowany. W grze odwiedzimy nie tylko gęstą dżunglę, którą deweloperzy często eksponują na rozmaitych materiałach, lecz także wielką pustynię, pokryte białym puchem tereny górskie i ciągnące się po horyzont równiny. Na tym jednak nie koniec wniosków, jakie można wyciągnąć na podstawie powyższej grafiki – warto zwrócić uwagę na czterokolorowe ikonki, które najprawdopodobniej odpowiadają poszczególnym plemionom i ich strefom wpływów. W trakcie swojej podróży Aloy ma bowiem spotkać rozmaite, mniej lub bardziej przyjazne ugrupowania, które będą mogły (choć wcale nie będą musiały) pomóc jej w realizacji powierzonego zadania.
Warto porównać powyższą mapę z obszarem, na którym rozgrywane było demo prezentowane na zeszłorocznych targach E3. Przemierzenie dystansu widocznego na poniższym obrazku (obszar widoczny jest na głównej mapie w rejonie górskim, tuż pod Hunter's Gathering) zajęło wtedy Aloy około jednej minuty. Można się więc domyślać, że świat nie będzie aż tak rozległy, jak mogłoby się początkowo wydawać – warto jednak pamiętać, że bohaterka podróżowała wtedy po stosunkowo płaskim terenie, w dodatku lwią część „wycieczki” odbywając na grzbiecie mechanicznego wierzchowca.
Horizon Zero Dawn trafi do polskich sklepów 1 marca – zespół Guerrilla Games jest dobrej myśli i zapewnia, że jest to jego najbardziej ambitny projekt. Ostatnimi czasy sandboksy są w ofensywie, o czym świadczą choćby niebywałe wyniki sprzedaży Grand Theft Auto V, zatem deweloperzy będą musieli naprawdę się postarać, by stanąć w szranki z tuzami gatunku. Publikowane w sieci filmy z rozgrywki i oficjalne screenshoty pozwalają jednak być dobrej myśli. Produkcja została już ozłocona i powędrowała do tłoczni, zatem nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na premierę.