autor: Michał Kułakowski
RTX 3000 będą łatwiej dostępne; ruch Nvidii rozpala nadzieje graczy
Według krążących w sieci plotek, pochodzących od chińskich dostawców podzespołów, Nvidia planuje ograniczyć produkcję kart GeForce RTX 2060, by skupić się w znacznie większym stopniu na serii RTX 3000. Ruch ten ma poprawić dostępność najnowszych GPU w sklepach.
Gracze oraz analitycy rynkowi już od blisko półtora roku obserwują wciąż galopujące w górę ceny układów graficznych oraz innych części komputerowych. Wynikają one z ograniczonej dostępności podzespołów, takich jak kości VRAM czy mikrochipy, niedostatecznej mocy przerobowej fabryk, a także rosnącego popytu wywołanego pandemią, na który znaczący wpływ mają również kopacze kryptowalut. Według plotek, które pochodzą z zamkniętego chińskiego forum Board Channel przeznaczonego dla dostawców branży elektronicznej, Nvidia zmieni swoją strategię produkcyjną. Ma to poskutkować pojawieniem się w sklepach większej liczby niezwykle poszukiwanych kart z najnowszej serii GeForce RTX 3000.
Zgodnie z pogłoskami, Nvidia ma zamiar zmniejszyć aż o połowę dotychczasową produkcję popularnych kart GeForce RTX 2060 oraz GTX 1050 Ti, która została wznowiona na początku tego roku, by choć w części zaspokoić zapotrzebowanie na nowe GPU wśród przeciętnych konsumentów. Dodajmy, że w plotkach nie było mowy, by planowane ograniczenia miały dotknąć cieszące się równym powodzeniem układy GTX 1650.
Dla osób siedzących głęboko w temacie GPU informacja ta może wydać się dość podejrzana. Teoretycznie bowiem liczba przygotowywanych RTX-ów 2000 nie powinna wpływać bezpośrednio na produkcję kart z serii RTX 3000. Układy dla starszej linii GPU przygotowuje bowiem tajwańska firma TSMC, a dla nowszej koreański Samsung. Wiele więc wskazuje na to, że Nvidia może dysponować zapasem chipów, który pozwoliłby na lepszą dostępność GPU, ale wąskim gardłem w procesie produkcyjnym mogą być braki pozostałych komponentów używanych przez karty z obu serii.
Nvidia odmówiła na razie jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie. Przypomnijmy, iż niedawno przedstawiciele firmy przyznali, że niedobory kart graficznych potrwają co najmniej do końca tego roku. Jeżeli plotki okażą się prawdziwe, będzie to niewątpliwie bardzo dobra informacja dla kupujących. Nie powinniśmy jednak spodziewać się z tego powodu żadnych drastycznych spadków cen. Obecnie GPU z serii RTX 3000 sprzedawane są z przebiciem nawet 200-300 procent wobec sugerowanej przez producenta ceny detalicznej i jeszcze długo sytuacja ta się nie poprawi.
- Oficjalna strona firmy Nvidia
- Ceny kart graficznych wzrosły nawet o 300% i mogą dalej drożeć
- Sprzedaż kart graficznych eksplodowała; brak chipów, ale dostawy rosną
- Taka kolekcja kart graficznych to marzenie każdego gracza PC