autor: Bartosz Świątek
Rośnie udział Epic Games Store w rynku gier pecetowych
Epic Games Store – cyfrowa platforma dystrybucji uruchomiona przez twórców Fortnite – radzi sobie coraz lepiej. Według Tima Sweeneya, EGS kontroluje już około 15% pecetowego rynku gier. Szef firmy przekonuje też, że rozdawanie darmowych gier przynosi wymierne korzyści nie tylko graczom, ale i producentom.
W SKRÓCIE:
- Epic Games Store kontroluje około 15% pecetowego rynku gier;
- sukces jest zasługą dobrej, agresywnej strategii;
- zdaniem Tima Sweeneya rozdawanie darmowych gier jest korzystne zarówno dla jego firmy, jak i deweloperów.
Tim Sweeney – szef firmy Epic Games – udzielił niedawno wywiadu serwisowi GameSpot. Jednym z tematów rozmowy był Epic Games Store. Okazuje się, że omawiana platforma radzi sobie całkiem dobrze – kontroluje już około 15% pecetowego rynku gier. Zdaniem Tima Sweeneya jest to efekt dobrze przemyślanej, agresywnej strategii.
Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że musimy przyjąć naprawdę, naprawdę śmiałą i mocno zmieniającą rynek strategię, dlatego też uruchomiono programy darmowych gier oraz tytułów ekskluzywnych. Wiedzieliśmy, że wiele z tych rzeczy będzie pod pewnymi względami kontrowersyjne, zwłaszcza w przypadku hardcore'owych graczy Steam, którzy kupili tam setki produkcji i chcą kupować wszystkie swoje gry na tej platformie – powiedział Tim Sweeney.
Co ciekawe, szef Epic Games jest przekonany, że program darmowych gier pomaga także… deweloperom i wydawcom.
Jeśli nie lubisz gier takich, jak Satisfactory, nie zamierzasz wydawać pieniędzy, aby kupić Satisfactory. Ale jeśli dostaniesz je za darmo, zdasz sobie sprawę, że to niesamowita gra. Ludzie odkryli w ten sposób wiele wspaniałych produkcji.
To było korzystne dla twórców gier. Większość deweloperów, których gry można było zdobyć za darmo w sklepie, stwierdziła, że ich sprzedaż na platformie Steam i konsolach rzeczywiście wzrosła, bo były oferowane za darmo na Epic – z powodu zwiększonej świadomości. To naprawdę pozytywne zjawisko, które wprowadziło dziesiątki milionów nowych użytkowników do ekosystemu Epic Games, co było wspaniałe dla firmy – stwierdził Tim Sweeney.
Nie obeszło się bez kontrowersji – dla części graczy pecetowych Epic Games Store jest obecnie wrogiem numer jeden, co Tim Sweeney uważa za dość zabawne.
To zabawne być widzianym w ten sposób. To takie „Rawrr! Oni wszyscy są naszymi wrogami” – zauważył szef Epic Games.