autor: Marcin Skierski
Rob Pardo z firmy Blizzard dołącza do krytyki systemu Windows 8
Rob Pardo (wiceprezes ds. projektowania gier w Blizzard Entertainment) to kolejny członek dużej firmy deweloperskiej, który skrytykował system Windows 8. Dołączył w ten sposób do prezesów korporacji Stardock oraz Valve, którzy jakiś czas temu negatywnie wypowiadali się na temat nadchodzącego Windowsa.
Negatywna opinia Gabe’a Newella (szefa Valve) na temat systemu operacyjnego Windows 8 wywołała spore emocje. W podobnym tonie wypowiedział się teraz Rob Pardo z firmy Blizzard Entertainment.
Rob Pardo za pośrednictwem Twittera pochwalił wywiad z Newellem. W stosownym wpisie przytoczył wypowiedź szefa Valve mówiącą o tym, że „Windows 8 to katastrofa dla każdego, kto pracuje w sferze PC”. Pardo stwierdził, że także dla Blizzarda nadchodzący system operacyjny „nie jest niczym niesamowitym”. Niestety, w żaden sposób nie rozwinął tej kwestii, choć gracze zapewne chcieliby dowiedzieć się więcej.
Negatywna opinia wiceprezesa ds. projektowania gier w firmie Blizzard Entertainment nie jest dobrą wiadomością dla koncernu Microsoft. Twórcy World of Warcraft, czy serii Diablo i StarCraft odgrywają ogromną rolę w kształtowaniu przemysłu gier wideo na PC. Pojawiająca się krytyka na temat nadchodzącego systemu operacyjnego może sugerować, że Windows 8 nie będzie najlepszą opcją dla deweloperów.
Niezbyt pochlebne słowa w kierunku Windows 8 padły nie tylko z ust przedstawicieli firm Valve oraz Blizzard Entertainment, ale także prezesa korporacji Stardock (cykl Galactic Civilizations). Brad Wardell jakiś czas temu stwierdził w jednym z wywiadów, że „Windows 8 to użytkowy koszmar”. Przypomnijmy, że nowy system operacyjny ma zadebiutować na rynku w październiku bieżącego roku.