Riot - twórcy symulatora zamieszek na iOS i Androida szukają pieniędzy na dokończenie produkcji
Niezależni twórcy nie przestają nas zadziwiać. Grupa włoskich deweloperów wystartowała ze zbiórką pieniędzy na dokończenie dewelopingu gry Riot – symulatora zamieszek, powstającego w głównej mierze na urządzenia mobilne pod kontrolą systemu iOS i Android. Autorzy szukają szczęścia na łamach serwisu crowdfundingowego Indiegogo. Tam też możecie okazać im finansowe wsparcie.
Niezależni twórcy nie przestają nas zadziwiać. Grupa włoskich deweloperów wystartowała ze zbiórką pieniędzy na dokończenie dewelopingu gry Riot – symulatora zamieszek, powstającego w głównej mierze na urządzenia mobilne pod kontrolą systemu iOS i Android. Autorzy szukają szczęścia na łamach serwisu crowdfundingowego Indiegogo. Tam też możecie okazać im finansowe wsparcie.
Celem Włochów jest stworzenie produkcji bazującej na historycznych wydarzeniach, jakie miały miejsce w różnych rejonach świata. „Pragniemy zaprojektować grę, w której gracze przejmą kontrolę nad obiema stronami biorącymi udział w zamieszkach – tłumem oraz siłami porządkowymi, poznając w ten sposób punkt widzenia jednej oraz drugiej ścierającej się grupy”, napisali w opisie akcji twórcy Riot.
Autorzy wypuścili również pierwszy zwiastun z fragmentami gameplaya. Do zadań gracza będzie należało m.in. zarządzanie oddziałami, w tym zmienianie nastawienia tłumu, decydowanie o ataku czy odwrocie. Już teraz widać, że mocną stroną gry będzie efektowna, pixel-artowa oprawa wizualna, przywodząca na myśl doskonałą szatę graficzną przygodówki Sword & Sworcery EP.
Riot zaoferuje solową kampanię, w której gracz przemierzy świat szlakiem najgłośniejszych rozruchów, a także opcję wieloosobową, rozgrywaną w trybie „gorącego krzesła”. W pierwszej kolejności tytuł zadebiutuje na smartfonach i tabletach działających na systemach iOS oraz Android. Niewykluczone, że w późniejszym czasie trafi również na komputery PC i Mac.
Twórcy potrzebują 15 tysięcy dolarów, by móc dokończyć produkcję Riot. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na zakup niezbędnego oprogramowania, licencji oraz na pokrycie codziennych kosztów, związanych z zakwaterowaniem i wyżywieniem całej ekipy. Aktualnie licznik zbiórki wskazuje blisko 2,3 tysiące dolarów – na zdobycie pozostałych 12,7 tysięcy dolarów Włosi mają jeszcze 26 dni.
