autor: Tomasz Pyzioł
Rewolucyjny Shadowbane?
Już wkrótce na rynku gier massive multiplayer online pojawi się nowy zawodnik z poważnymi aspiracjami do przejęcia palmy pierwszeństwa od takich tytułów jak Dark Age of Camelot, EverQuest czy Anarchy Online. Chodzi oczywiście o powstającą w Wolfpack Studios grę Shadowbane, którą na rynku europejskim wyda UbiSoft.
Już wkrótce na rynku gier massive multiplayer online pojawi się nowy zawodnik z poważnymi aspiracjami do przejęcia palmy pierwszeństwa od takich tytułów jak Dark Age of Camelot, EverQuest czy Anarchy Online. Chodzi oczywiście o powstającą w Wolfpack Studios grę Shadowbane, którą na rynku europejskim wyda UbiSoft.
Czy rzeczywiście nowemu sieciowemu tytułowi uda się przyciągnąć znaczącą liczbę graczy? Być może tak, zważywszy, że już teraz liczba fanów zainteresowanych grą jest znacząca i ciągle rośnie. Według producenta, cały projekt powstawał przy nieustannych konsultacjach z graczami doświadczonymi w innych grach MMOcRPG, dzięki czemu Shadowbane określić można sieciową grą nowej generacji. Cała filozofia gry jest bardzo otwarta i przystosowana do natychmiastowych zmian w zależności od potrzeb graczy. To właśnie oni, dzięki mechanizmowi „Dynamic World Model”, mają decydować o dynamice rozgrywki w Shadowbane. Do tego celu służyć mają specjalnie przygotowane narzędzia dla społeczności graczy pozwalające na wprowadzanie zmian w grze.
Oczywiście na tym nowości się nie kończą. W przeciwieństwie do innych tego typu gier, gdzie rozgrywka koncentruje się jedynie na „levelowaniu” i prostych questach, twórcy Shadowbane wprowadzili do gry elementy strategiczne. Gracz, czy też grupa graczy, może wpływać na sytuację polityczną, ekonomiczną i militarną wirtualnego świata, a nawet zmieniać jego fizyczne ukształtowanie. Będziemy więc mogli posiadać własne budynki, a nawet miasta, którymi trzeba będzie zarządzać, a za pomocą własnej armii i maszyn oblężniczych zmieniać mapę polityczną. Znaczne urozmaicenia dotyczyć będą również problemu PvP (player vs player). Gracze nie będą mogli się ukryć wchodząc w tryb anonimowy, a wręcz dostaniemy ułatwienie w poszukiwaniu danej osoby dzięki funkcji „player locator”. Będzie to bardzo pomocne przy dochodowych misjach „bounty hunting”, polegających na tropieniu przestępców, za których inni gracze postawili nagrodę.
Pozostaje nam tylko niecierpliwie czekać na efekty tych zapowiedzi. Jak na razie Shadowbane znajduje się w zamkniętej fazie beta testów, a konkretna data premiery zostanie prawdopodobnie ogłoszona na tegorocznych targach E3.