Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 czerwca 2016, 10:14

ReROLL - gra, w której mieliśmy zwiedzić całą planetę, anulowana

Ponad dwa lata po pierwszej zapowiedzi studio Pixyul ogłosiło, że gra ReROLL została anulowana. Powodem są problemy ze znalezieniem inwestorów oraz za niski budżet. Gracze, którzy wsparli produkcję finansowo, nie otrzymają zwrotu pieniędzy, ale dostaną w zamian grę BIOS.

Survival z elementami RPG w ogromnym świecie, bazującym na prawdziwych, zeskanowanych lokacjach, 24-godzinny system dobowy, zmienne warunki pogodowe – wszystkie te elementy obiecywali deweloperzy ze studia Pixyul dwa lata temu, przy zapowiedzi ufundowanego przez graczy ReROLL. Skala produkcji mogła robić wrażenie i wiele osób wątpiło, że niewielkiemu zespołowi powiedzie się tak ambitny projekt. I niestety, osoby te miały w tym przypadku rację. Studio ogłosiło przez forum Reddit, że przedwcześnie kończy prace nad grą i ReROLL zostaje tym samym anulowany. Graczom, którzy wsparli ten tytuł finansowo, deweloperzy zaoferowali w ramach zadośćuczynienia swoją inną produkcję – znajdujący się we wczesnym dostępie BIOS.

Plany zeskanowania całego świata są wyjątkowo kosztowne, a pracownicy Pixyul przekonali się o tym na własnej skórze. - ReROLL, gra, w której mieliśmy zwiedzić całą planetę, anulowana - wiadomość - 2016-06-21
Plany zeskanowania całego świata są wyjątkowo kosztowne, a pracownicy Pixyul przekonali się o tym na własnej skórze.

W długim wpisie twórcy wyjaśniają, dlaczego ReROLL ostatecznie nie ujrzał dziennego światła. Podstawowym problemem był, oczywiście, budżet. Przypomnijmy bowiem, że studio Pixyul miało zamiar skanować prawdziwe miejsca przy użyciu dronów i przenosić je w świat gry, a także uzależnić takie elementy jak porę dnia czy warunki pogodowe od rzeczywistego miejsca pobytu gracza. Brzmi kosztownie – i takie też było. „Pieniądze zebrane podczas zbiórki oraz nasze własne oszczędności nie wystarczyły, by zakończyć prace na własną rękę” - piszą deweloperzy, opisując następnie bezowocne zmagania, mające na celu znalezienie inwestorów. To ostatecznie się nie udało, choć w niektórych przypadkach rozmowy były na bardzo zaawansowanym etapie. Po kilku takich niepowodzeniach twórcy zadecydowali o zakończeniu prac nad projektem: „Chcemy, żebyście wiedzieli, że próbowaliśmy z całych sił i jesteśmy ekstremalnie rozczarowani tym, że ReROLL nie stanie się rzeczywistością”.

Gracze, którzy zainwestowali w ReROLL w ramach zadośćuczynienia otrzymają BIOS – FPS-a, w którym raczej nie zwiedzimy całego świata, ale przynajmniej mamy pewność, że kiedyś ujrzy światło dzienne... - ReROLL, gra, w której mieliśmy zwiedzić całą planetę, anulowana - wiadomość - 2016-06-21
Gracze, którzy zainwestowali w ReROLL w ramach zadośćuczynienia otrzymają BIOS – FPS-a, w którym raczej nie zwiedzimy całego świata, ale przynajmniej mamy pewność, że kiedyś ujrzy światło dzienne...

Z jednej strony szkoda interesującego pomysłu, który przekroczył możliwości swoich twórców, z drugiej zaś, biorąc pod uwagę brak komunikacji z graczami, tego, że gra ostatecznie może skończyć właśnie w taki sposób, można było się domyślić już kilka miesięcy temu. Niestety, osoby, które zainwestowały w ReROLL nie otrzymają zwrotu pieniędzy (jak wspominaliśmy, dostaną za to inny tytuł tego studia) – co, jak widać w sekcji komentarzy pod wpisem deweloperów, nieszczególnie podoba się zainteresowanym. Tym bardziej, że Pixyul usunęło stronę internetową gry oraz konta na Facebooku i Twitterze, co może utrudnić komunikację ze studiem.

  1. Oficjalna strona internetowa studia Pixyul

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej