autor: Krzysztof Bartnik
Reorganizacja w szeregach korporacji Sony
Na 2006 rok (czyli sześćdziesiątą rocznicę działalności firmy), zarząd korporacji Sony zaplanował przebudowę jej wewnętrznej struktury. Nowe rozwiązania mają zapewnić jeszcze lepszą współpracę pomiędzy poszczególnymi pionami korporacji, dzięki czemu (w założeniach) zwiększy się wypracowywany przychód. Bez wątpienia, zapowiedziana reorganizacja związana jest z ostatnimi kłopotami finansowymi Sony (patrz news „Kłopoty finansowe Sony - firma zwalnia część pracowników”), jednak szefowie firmy mają nadzieję na przezwyciężenie wszelakich problemów.
Na 2006 rok (czyli sześćdziesiątą rocznicę działalności firmy), zarząd korporacji Sony zaplanował przebudowę jej wewnętrznej struktury. Nowe rozwiązania mają zapewnić jeszcze lepszą współpracę pomiędzy poszczególnymi pionami korporacji, dzięki czemu (w założeniach) zwiększy się wypracowywany przychód. Bez wątpienia, zapowiedziana reorganizacja związana jest z ostatnimi kłopotami finansowymi Sony (patrz news „Kłopoty finansowe Sony - firma zwalnia część pracowników”), jednak szefowie firmy mają nadzieję na przezwyciężenie wszelakich problemów.
Nowy plan zakłada utworzenie trzech wewnętrznych oddziałów korporacji. Pierwsza zajmie się szeroko pojmowaną elektroniką, kolejna będzie odpowiadać za „media” tj. muzykę, filmy, oprogramowanie oraz gry, zaś ostatni pion firmy skupi się na finansach. Aktualnie, Sony posiada ponad 20 oddziałów, których zarządzanie pochłania zdecydowanie za dużo pieniędzy – w większości przypadków dane podmioty bez problemu można połączyć w jedną całość, gdyż wykonują podobne pracę. Za dalszą politykę firmy ma odpowiadać jej centralny holding, który będzie także zarządzał wspomnianymi oddziałami.
Akcjonariusze nie powinny w żaden sposób ucierpieć na przygotowywanej reorganizacji. Usprawnienie wewnętrznej struktury firmy pozwoli na dokończenie (lub wykreowanie) kolejnej generacji konsol (vide PlayStation 3) czy handheldów (PSP), które stanowią kluczowy element w dalszym rozwoju Sony i z którymi owa korporacja wiąże szczególne nadzieje.