autor: Bartosz Woldański
Recenzje GeForce RTX 3080 – czy AMD powinno zostać przy rowerach?
Dwa tygodnie czekania i wreszcie są testy wydajności karty graficznej GeForce RTX 3080 Founders Edition. Czy okazała się takim demonem szybkości, jak hucznie zapowiadała Nvidia? Oto zestawienie zagranicznych i polskich recenzji.
Testy wydajności karty graficznej GeForce RTX 3080 Founders Edition miały pojawić się pierwotnie w poniedziałek, 14 września, ale niektórzy zagraniczni recenzenci nie wyrobiliby się na czas z publikacją artykułu. Firma Nvidia postanowiła przesunąć embargo na 16 września na godzinę 15:00 czasu polskiego, dzień przed oficjalną premierą. Wreszcie po tygodniach oczekiwania układ graficzny GeForce RTX 3080, który został wyposażony w 10 GB pamięci GDDR6X (na 320-bitowej szynie danych), nie skrywa przed nami żadnych tajemnic. Nikt raczej nie miał wątpliwości co do tego, że zostanie on nowym królem wydajności, ale z pewnością wielu użytkowników bardziej zastanawiało to, jak duży skok przyniesie względem obecnie topowej karty GeForce RTX 2080 Ti. Recenzje zagranicznych i polskich serwisów rozwiewają wszelkie wątpliwości.
GeForce RTX 3080 – wybrane testy wydajności zagranicznych serwisów
TechPowerUp
Średnia wydajność GeForce RTX 3080 Founders Edition w naszych benchmarkach w rozdzielczości 4K jest o 66% lepsza od poprzednika - GeForce RTX 2080 (obie karty wystartowały z tą samą ceną sugerowaną). Nowy flagowiec Nvidii pokonuje nawet obecny topowy model GeForce RTX 2080 Ti o solidne 31%. AMD Radeon RX 5700 XT jest w połowie tak szybki jak GeForce RTX 3080. Tak, 3080 to +100% wydajności RX 5700 XT – oby AMD poprawiło tę sytuację kartami opartymi na architekturze RDNA 2. Jeśli do tej pory używałeś GeForce GTX 1080 Ti, to jest to dobry czas na modernizację. RTX 3080 podwoi twoje wyniki FPS i przyniesie obsługę najnowszych technik, takich jak ray traycing i DLSS – do takich wniosków doszedł autor testu.
TechSpot
Duży wzrost nie będzie zauważalny w każdym scenariuszu, a żeby być dokładnym, widzieliśmy mniej spójną poprawę w rozdzielczości 1440p, w której GeForce RTX 3080 potrafił pokonać GeForce RTX 2080 o nawet 70%, a innym razem tylko o 25% (w zależności od gry – dop. red.). (…). Jeśli tylko spojrzymy na stosunek ceny do wydajności, RTX 3080 przynosi ogromną poprawę względem RTX 2080. Jest ona nawet lepsza niż w przypadku RTX 2060 i Radeona RX 5700. GeForce RTX 3080 jest produktem o doskonałej wartości i jednym z przykładów, gdy wysokiej klasy sprzęt staje się również bardzo opłacalnym wyborem. Na ten obraz jednak wpływa przesadnie droga seria kart GeForce RTX 2000 – można przeczytać w podsumowaniu recenzji serwisu TechSpot.
Tom’s Hardware
Podsumowując RTX 3080, jest to nowy mistrz w high-endowym segmencie gamingu, oferujący prawdziwie next-genową wydajność bez wielkiego wzrostu w cenie. Jeśli używasz GTX 1080 Ti lub słabszej karty, czekając na dobry czas na zmianę, to właśnie przyszła ta chwila. Pozostaje pytanie, jak konkurencyjne okażą się układy AMD RX 6000 AKA Big Navi. Nawet z 80 blokami CU na papierze wygląda na to, że Nvidia GeForce RTX 3080 może przebić dwukrotnie najlepsze karty Navi dzięki pamięciom GDDR6X i podwojeniu możliwości w obliczeniach FP32. AMD może zaoferować 16 GB pamięci, ale prawdopodobnie z wykorzystaniem 256-bitowej magistrali i niższymi niż 19000 MHz taktowaniami, co może ograniczyć ich wydajność – można przeczytać w recenzji Tom’s Hardware.
GeForce RTX 3080 okiem polskich recenzentów
Komputer Świat
Wyraźnie widać, ze wraz ze zwiększaniem rozdzielczości przewaga RTX 3080 nad starszymi układami wzrasta. W przypadku rozdzielczości 4K, RTX 3080 jest średnio o 30% wydajniejszy od RTX 2080 Ti i aż 60% wydajniejszy od RTX 2080 SUPER! Kolejnym bardzo ważnym aspektem w przypadku każdego debiutu nowych generacji kart graficznych jest ich cena. RTX 3080 w wersji FE wyceniony jest przez Nvidię na 699$, a w Polsce na 3279 złotych. To cena w jakiej do niedawna dostępny był RTX 2080 SUPER! Nie mamy zatem w przypadku tej premiery podwyżki cen, zwłaszcza tak drastycznej jak przy premierze kart RTX z serii 2000. Przy tak dużym wzroście wydajności taka cena jest ekstremalnie atrakcyjna. Opłacalność zakupu RTX 3080 jest zdecydowanie wyższa, niż jakiejkolwiek innej współczesnej karty graficznej – do takich wniosków doszedł autor testu w serwisie Komputer Świat.
PurePC
Architektura Ampere nie rozczarowała - nowy flagowiec zielonych zapewnia konkretny wzrost wydajności, odczuwalny zwłaszcza w wyższych rozdzielczościach. GeForce RTX 2080 w momencie debiutu był średnio 50% szybszy od GeForce GTX 1080, przeważnie zrównując wynikami z referencyjnym GeForce GTX 1080 Ti, natomiast GeForce RTX 3080 bez najmniejszego problemu deklasuje GeForce RTX 2080 Ti. Recenzowany model potrafi wyprzedzić topowego Turinga o ponad 40%, podczas gdy względem GeForce RTX 2080 SUPER odnotowałem średnio 60% wzrost wydajności (zastąpił on standardowego GeForce RTX 2080, ale wówczas różnica sięgałaby 70%). Wprawdzie do gigantycznego progresu między Maxwellem i Pascalem trochę zabrakło, aczkolwiek Turinga i Ampere technologicznie dzieli znacznie mniejsza przepaść. Summa summarum, otrzymujemy kartę graficzną zapewniającą płynną rozgrywkę w rozdzielczości 3840x2160 oraz najwyższych ustawieniach obrazu (minimum 50-60 klatek na sekundę). Kiedy włączymy ray-tracing i/lub DLSS przewaga ulega dodatkowemu powiększeniu, nawet pomimo mniejszej ilości jednostek Tensor oraz identycznej ilości RT Cores. Kombinacja RT i DLSS zapewnia nienaganną płynność w najbardziej wymagających tytułach (Control), jednak czyste śledzenie promieni ciągle morduje wydajność powyżej 2560x1440 (Quake II RTX, Metro: Exodus). Tutaj NVIDIA zostawia miejsce dla nadchodzącego GeForce RTX 3090 – czytamy w podsumowaniu testu wydajności PurePC.pl.
Benchmark.pl
Tak. NVIDIA poszła po całości - znacznie ulepszyła każdy element swoich poprzednich kart, czyli RTX serii 2xxx (Turing) i dodatkowo bardzo atrakcyjnie wyceniła model RTX 3080. W cenie startowej modeli RTX 2080/2080 Super otrzymujemy więc kartę, która bez problemu pokonuje RTX 2080 Ti. Jedyne z czym sobie nie poradzono to widocznie wyższy pobór energii, ale na tle innych osiągnięć Ampere jest to rzecz na którą można przymknąć oko. (...) Nowa karta NVIDIA Ampere zaorała rynek kart graficznych. Oczywiście trudno czegokolowiek być pewnym przed premierą kart AMD Radeon opartych na architekturze RDNA2 w tym osławione Big Navi, ale już pierwszy model, czyli testowany RTX 3080 najprawdopodobniej przyprawił szefostwo AMD o solidny ból głowy – przeczytacie w teście polskiego serwisu Benchmark.pl.
GeForce RTX 3080 nowym królem wydajności do czasu… GeForce RTX 3090
Nvidia GeForce RTX 3080 nie będzie mógł pochwalić się długo mianem króla wydajności w segmencie konsumenckich kart graficznych, bo zostanie zrzucony z tronu raptem za tydzień, gdy na rynek trafi jeszcze mocniejszy model – GeForce RTX 3090. Ten zapewne będzie rządził niepodzielnie do czasu kolejnej generacji układów Nvidii (Hopper), które mają pojawić się najwcześniej w 2022 roku. Nie spodziewamy się, żeby topowy AMD Radeon z serii RX 6000, oparty na architekturze RDNA 2, dorównał wydajnością flagowcowi „zielonych”. Obstawiamy, że Radeon RX 6900 XT powalczy co najwyżej z GeForce RTX 3070 albo może (podkreślamy – może) z GeForce RTX 3080. Do sieci wyciekły testy bliżej niesprecyzowanego modelu, którego wydajność wypada porównywalnie z GeForce RTX 2080 Ti – nie pozostaje nic innego, jak czekać do oficjalnej prezentacji, wyznaczonej na 28 października tego roku, a potem do testów wydajności. Życzymy i sobie, i AMD jak najlepiej, bo konkurencji nigdy za wiele, co przełożyłoby się na więcej korzyści dla potencjalnych klientów.
Reasumując, GeForce RTX 3080 Founders Edition oferuje świetny stosunek wydajności do ceny. Karta zdeklasowała GeForce RTX 2080 Ti, kosztując mniej niż GeForce RTX 2080 SUPER Founders Edition. Uśredniając, jest szybsza od GeForce RTX 2080 Ti i RTX 2080 o odpowiednio 20-30% i 50-60% (w zależności od gier i rozdzielczości), co właściwie pokrywa się z nieoficjalnymi doniesieniami, jakie napływały do nas przed premierą.
Niektórzy recenzenci narzekają na 10 GB VRAM-u (jak na sprzęt tej klasy, przeznaczony do wysokich rozdzielczości, to ździebko mało), ale w plotkach mówiło się o wydaniu modelu z podwojoną ilością pamięci GDDR6X. Nvidia nie chce najwidoczniej wykładać wszystkich kart na stół, tylko czeka na odpowiedź ze strony AMD i może przygotować kontratak w okolicach premiery Radeonów RX 6000.
Wśród zarzutów wymieniono także słabe możliwości podkręcania, ale to nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę, jak mocno karta jest wyśrubowana i jak wiele energii pobiera (zdarza się jej przekraczać 320 W!). Sprawę dodatkowo utrudnia limit mocy, który został nałożony, by utrzymywać stosunkowo niskie temperatury. Dzięki temu system chłodzenia w GeForce RTX 3080 spisuje się według recenzji na medal. Pod względem głośności też nie ma wiele do zarzucenia. Jest wprost przeciwnie – jest to ponoć najcichsza ze wszystkich kart Founders Edition do tej pory. Na marginesie warto wspomnieć, że oferuje tryb półpasywny, dzięki czemu dwa osiowe wentylatory zaczynają kręcić się dopiero po przekroczeniu 50 stopni. Wymienione wady trudno jest nazwać poważnymi w obliczu tego, co ostatecznie oferuje GeForce RTX 3080, czyli bezkompromisową wydajność.
Nvidia GeForce RTX 3080 Founders Edition, który został wyceniony na 3279 zł, jest kartą przeznaczoną do grania w rozdzielczościach 1440p i 4K – w obu przypadkach sprawdza się doskonale, oferując wysoką płynność w najwyższych detalach, nawet z włączonym ray tracingiem, poza nielicznymi wyjątkami. Jeśli bardziej interesują Was autorskie modele zewnętrznych partnerów „zielonych”, to na testy i oficjalne polskie ceny tych układów musicie poczekać do 17 września, czyli dnia premiery i uruchomienia przedsprzedaży GeForce RTX 3080. Niestety, ich dostępność może być w najbliższych tygodniach mocno ograniczona, podobnie jak debiutujących później kart GeForce RTX 3090 (24 września) i GeForce RTX 3070 (15 października).
- Oficjalna strona internetowa firmy Nvidia
- RTX 3070 vs 2080 Ti – czy warto czekać na nowe karty GeForce