autor: Janusz Burda
Recenzja Homeworld Cataclysm
Cataclysm to kontynucja gry Homeworld, której akcja rozgrywa się w 15 lat po wydarzeniach opisywanych w pierwszej części. Gracz obejmuje w niej dowództwo nad nową, dysponującą bardziej zaawansowaną technologią i wyposażoną w nowe jednostki flotą. W tym miejscu chciałbym zachęcić wszystkich do lektury zamieszczonej dziś na naszych stronach recenzji tej gry w której autor postara się udzielić odpowiedzi na pytanie czy jest to sequel czy raczej tylko zwykły mission-pack.
Cataclysm to kontynucja gry Homeworld, której akcja rozgrywa się w 15 lat po wydarzeniach opisywanych w pierwszej części. Gracz obejmuje w niej dowództwo nad nową, dysponującą bardziej zaawansowaną technologią i wyposażoną w nowe jednostki flotą. W tym miejscu chciałbym zachęcić wszystkich do lektury zamieszczonej dziś na naszych stronach recenzji tej gry w której autor postara się udzielić odpowiedzi na pytanie czy jest to sequel czy tylko zwykły mission-pack.
„Eksploracja kosmosu w historii ludzkości to otwarta książka. Powiedzieć by nawet można, że to twarda tekturowa okładka z tytułem i nazwą jednego rozdziału. Reszta to nie zapisane kartki, które z czasem na pewno się zapełnią. Nie wszyscy chcą eksploracji kosmosu. Może się boją ? Może im się zdaje, że to kolejne miejsce w którym politycy, prawnicy i inni krwiopijcy będą, kosztem innych, wzbogacać się i rządzić. Ale jest pewna grupa społeczna, która widzi w tej nieskończoności przyszłość i przygodę. Do tej grupy należą gracze komputerowi.” – Gabriel Angel