autor: Marcin Skierski
PSP - wstrzymano produkcję konsoli w Japonii
W Japonii oficjalnie zaprzestano produkcji konsoli przenośnej PSP. Firma Sony zrobiła to niemal 10 lat po premierze PSP w Kraju Kwitnącej Wiśni. W Europie konsola nadal jest produkowana i sprzedawana w sklepach, choć także tutaj do wstrzymania produkcji powinno dojść jeszcze w tym roku.
Firma Sony zaprzestała produkcji przenośnej konsoli PSP w Japonii. Oznacza to, że mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni już niedługo nie będą mogli zakupić nowych egzemplarzy PSP. Obecnie wyprzedawane są ostatnie zapasy w sklepach, po czym konsola będzie dostępna jedynie w drugim obiegu. Informacja nie dotyczy Europy, więc na razie możemy być spokojni o obecność nowych egzemplarzy PSP w polskich sklepach. Serwis Yahoo donosi jednak, że jeszcze w tym roku produkcja zostanie wstrzymana także na Starym Kontynencie (w Stanach Zjednoczonych doszło do tego już w styczniu). Osoby planujące zakup PSP nie powinny więc zbyt długo zwlekać – tym bardziej, że konsola raczej nie doczeka się już żadnej obniżki ceny. W tej chwili w polskich sklepach można znaleźć budżetowy model PSP E-1004 za ok. 400 złotych.
W Polsce nadal sprzedawany jest budżetowy model PSP E-1004
PSP to pierwsza przenośna konsola firmy Sony, która zadebiutowała 12 grudnia 2004 roku w Japonii. Do 24 marca 2005 roku na premierę musieli czekać Amerykanie, a 1 września 2005 roku omawiana platforma sprzętowa ukazała się w Europie. Od tego czasu konsola była kilka razy odświeżana w kilku nieco różniących się od siebie modelach. Najnowszy z nich – PSP E-1004 – został niestety pozbawiony modułu Wi-Fi oraz głośników stereo.
Chociaż po latach od premiery PSP nie ulega wątpliwości, że konsola przegrała pojedynek z konkurencyjnym Nintendo DS-em, to mimo wszystko można ją uznać za całkiem udany debiut firmy Sony w branży przenośnych urządzeń do gier. Do listopada ubiegłego roku PSP sprzedało się w liczbie ponad 80 milionów egzemplarzy, co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem. Największą bolączką sprzętu było rozpowszechnione piractwo, które „zabiło” sprzedaż wielu świetnych tytułów.