autor: Konrad Serafiński
Prezes SIE: PS5 ma unikalne funkcje, o których jeszcze nie wiecie
Prezes Sony Interactive Entertainment (SIE), Jim Ryan, udzielił wywiadu japońskiemu Business Insiderowi, podkreślając, że PS5 będzie posiadać unikalne funkcje, o których jeszcze nie wiemy. Skomentował także logo oraz proces „przesiadki" na nową generację.
Japoński Business Insider opublikował wywiad z prezesem i dyrektorem generalnym Sony Interactive Entertainment, Jimem Ryanem. Rozmowa (przetłumaczona przez serwis Gematsu) dotyczy między innymi logotypu PlayStation 5, różnicy między premierą PS4 i PS5 na japońskim rynku czy nowych funkcji przyszłej konsoli Sony. I to właśnie ten ostatni temat wydaje się być najciekawszy, gdyż Jim Ryan twierdzi, że PS5 będzie oferować więcej niż tylko ulepszony wygląd i większą wydajność gier, a najważniejsze unikalne funkcje konsoli nie zostały jeszcze ujawnione:
Za każdym razem, gdy pojawia się nowa konsola, procesor i grafika ulegają poprawie. Są one oczywiście kuszące, ale musimy mieć też specjalne atuty. Potwierdziliśmy już wykorzystanie dysku półprzewodnikowego. Niemalże zerowe czasy ładowania również są sporą nowością. Dźwięk 3D i haptyczne sprzężenie zwrotne kontrolera to także rzeczy, które, gdy spróbujesz, bardzo mocno Cię zaskoczą. [...] Ale wiesz, istnieje więcej unikalnych funkcji PlayStation 5, które odróżniają sprzęt od poprzednich konsol. „Większe różnice” zostaną jeszcze ogłoszone.
Jak sami widzicie, wygląda na to (o ile nie jest to tylko chwyt marketingowy), że Sony szykuje zapowiedź czegoś „ekstra”. Miejmy nadzieję, że firma nie powtórzy błędów z premiery poprzedniej generacji, o których wypowiedział się Ryan:
Nie mogę skomentować daty premiery lub wprowadzenia na rynek [konsoli PS5 - przyp. red.]. Jednak trzymiesięczne opóźnienie w wydaniu PlayStation 4 w Japonii było decyzją, w którą byłem głęboko zaangażowany. Była ona uzasadniona, ale w dzisiejszych czasach nie sądzę, aby był to dobry pomysł.
Skoro jesteśmy przy temacie różnic oraz podobieństw między PlayStation 4 i 5, to nie mogło zabraknąć pytania o logotyp. Przypomnijmy, że w sieci pojawiło się mnóstwo memów dotyczących logo oraz domniemanego procesu jego tworzenia. Fani nie pozostawili bez komentarza faktu, że identyfikacja graficzna PS5 nie różni się od tych z PS3 i PS4 niczym oprócz numerka. Decyzji broni Jim Ryan, który uważa, że marka powinna być spójna z szacunku do użytkowników:
Ważne jest, aby dać poczucie spójności produktom marki PlayStation. Każdy, kto widzi logo, musi natychmiast i pozytywnie pomyśleć: „To jest PlayStation". Mamy ponad 100 milionów właścicieli PlayStation 4 - to cała społeczność. Mamy obowiązek utrzymać ich szczęśliwych i zainteresowanych.
Szef SIE wspomina także, że firma ma kredyt zaufania u fanów i podczas „przesiadki” z PS4 na PS5 zadba o nowe funkcje dla nich. Cóż, nie pozostaje nic innego, jak czekać na efekty pracy Sony. Jeśli rzeczywiście Japończycy mają jakiegoś asa w rękawie, to niebawem przyjdzie czas na użycie go, bo konkurencja nie śpi.