Prace nad ostatnim sezonem Gry o Tron potrwają jeszcze co najmniej pół roku
Na ósmy, finałowy sezon Game of Thrones poczekamy najpewniej do 2019 roku. 6-odcinkowa seria zakończy jedną z najlepszych serialowych opowieści ostatnich lat. Prace nad nią potrwają jeszcze kilka miesięcy.
Sophie Turner, odtwórczyni roli Sansy Stark w Grze o Tron, udzieliła krótkiego wywiadu serwisowi Variety. Aktorka, dla której udział w serialowej adaptacji dzieła pisarza George’a Martina był pierwszym poważnym krokiem w karierze, poruszyła m.in. kwestię postępu prac nad ósmą serią widowiska.
Ze słów Sophie Turner wynika, że rozpoczęte 23 października prace nad ostatnim sezonem Gry o Tron posuwają się do przodu i potrwają jeszcze około sześciu lub siedmiu miesięcy. Zdaniem aktorki, do premiery ósmej serii dojdzie w 2019 roku. Wstępnie stacja HBO zakładała, że debiutu doczekamy się jeszcze w 2018 roku, ale ostatnimi czasy już nie trzymała się tak kurczowo tej daty. Można więc sądzić, że Turner wie, co mówi.
Fanów talentu Sophie Turner pragniemy poinformować, że aktorkę w przyszłości zobaczymy nie tylko w finałowym sezonie Gry o Tron, ale też w zapowiadanym na 2 listopada 2018 roku X-Men: Dark Phoenix, gdzie wcieli się w tytułową bohaterkę. Na debiut czeka też kilka filmów niezależnych z jej udziałem (m.in. Huntsville i Time Freak).
Na finał Gry o Tron złoży się sześć odcinków, a więc będzie on najkrótszym sezonem ze wszystkich (sześć pierwszych serii każdorazowo dzielono na dziesięć epizodów, a siódmą na siedem). Poszczególne rozdziały będą jednak znacznie dłuższe niż dotychczas. Podobnie jak w przypadku poprzedniego sezonu, fabuła będzie bazować na treściach, których aktualnie nie znajdziemy w sadze Pieśń lodu i ognia. Na potrzeby serialu Martin udostępnił twórcom materiały, z których korzysta podczas pisania szóstego tomu cyklu, czyli The Winds of Winter.
Przypominam, że siódmy sezon Gry o Tron został wyemitowany na kanale HBO w lipcu/sierpniu tego roku. Aktualnie znajdziecie go w ofercie usługi HBO GO.