autor: Wojciech Antonowicz
Ostatnio Grane: Railroad Tycoon II - The Second Century
To prawie jak wspomnienia z dzieciństwa :). Pierwsza część Railroad Tycoon była pierwszą poważną grą ekonomiczno strategiczną w jaką grałem na PC. Zagrywałem się w nią miesiącami. Teraz, razem z najnowszym numerem Top Secret, dostałem Railroad Tycoon II: The Second Century, kontynuację serii, mocno poprawioną w stosunku do pierwowzoru wersję gry.
To prawie jak wspomnienia z dzieciństwa :). Pierwsza część Railroad Tycoon była pierwszą poważną grą ekonomiczno strategiczną w jaką grałem na PC. Zagrywałem się w nią miesiącami. Teraz, razem z najnowszym numerem Top Secret, dostałem Railroad Tycoon II: The Second Century, kontynuację serii, mocno poprawioną w stosunku do pierwowzoru wersję gry.
O dziwo gra nie sprawia wrażenia przestarzałej. Co prawda brak jej ładnej otoczki charakterystycznej dla obecnie wydawanych tycoonów, lecz sens i idea gry pozostają bez zmian. Naszym zadaniem jest zbudować imperium finansowe w oparciu o dochody jakie przynosi nam rozwijana przez nas firma (firmy) transportowa specjalizująca się w transporcie kolejowym. Dodatkowe pieniądze pozyskujemy z wykupywanych przez nas zakładów przemysłowych i operacji giełdowych. Sugeruję aby wszyscy gracze przy tworzeniu nowej gry, włączyli sobie maksymalnie realistyczną gospodarkę, gdyż tylko wtedy mamy dostępne wszystkie opcje w grze. Z pozoru idea zarabiania pieniędzy wydaje się łatwa, lecz jako starzy wyjadacze możecie postawić sobie dodatkowe cele, np. w postaci wykupienia i przejęcia swojej konkurencji tak aby stworzyć na koniec gry jeden wielki koncern. Również miłośnicy puszczania kolejek znajdą coś dla siebie, gdyż w grze każdy posiadany przez nas pociąg posiada ładną wizualizację. Możemy śledzić jak nasza pierwsza ciuchcia gna przez góry i lasy :) z zawrotną prędkością 5 km/s, aby po latach rozwoju zbudować super ekspres.
Gra nie jest łatwa i zmusza do całkiem sporego wysiłku planistyczno intelektualnego szczególnie jeżeli chcemy coś osiągnąć w walce z konkurencją. Moim osobistym sposobem na utrudnianie gry jest to iż próbuję wykupić na początku rozgrywki z rynku wszystkie akcje swojej firmy tak aby stać się ich jedynym posiadaczem. Co w rezultacie, przy dosyć ciężkim starcie daje możliwość ogromnych zysków finansowych w późniejszym okresie gry.
Polecam ten tytuł wszystkim miłośnikom gier ekonomicznych, bo nawet jeżeli nie będziecie zachwyceni, to przynajmniej zobaczycie jak wyglądał pierwowzór większości współczesnych gier tego typu. No i cena nie powinna was specjalnie odstraszyć, gdyż gra w pełnej wersji (z dodatkami) dołożona jest gratis listopadowego numeru Top Secret.