Optymistyczne wizje przyszłości gier sieciowych

To, że przyszłością gier komputerowych jest Internet, wiadomo od dawna. Świadczą o tym powstające jak grzyby po deszczu pozycje spod znaku MMO oraz raporty finansowe firm zajmujących się tym gatunkiem gier. Firma Yankee Group, zajmująca się prowadzeniem badań dotyczących różnych aspektów rynku, potwierdza iż ten kierunek rozwoju gier komputerowych jest jak najbardziej poprawny oraz, co równie ważne, dochodowy.

Według raportu tejże firmy sprzedaż gier sieciowych oraz wpływy z ich subskrypcji potroją się do roku 2008 i osiągną wielkość rzędu 1.1 miliarda USD. Jednocześnie zaobserwujemy zmniejszenie sprzedaży gier na "klasycznych" CD-ROMach i zwrócenie się w kierunku konsolowego grania sieciowego, co spowodowane będzie również obniżeniem cen konsol.

"Wzrost sprzedaży konsol, których cena po pewnym czasie drastycznie spada, powoduje iż gracze coraz chętniej kupują ten sprzęt na niekorzyść PCtów i gier na CD-ROMach," powiedział Michael Goodman, analityk z firmy Media & Entertainment Strategies. "W związku z tym obroty i zyski przemysłu komputerów PC spadają powodując odpowiedni wzrost przychodów w segmencie konsol."

Wraz ze wzrostem znaczenia gier sieciowych i dochodów generowanych przez te produkty pojawiać się będą nowe urządzenia, które będą stanowić dla projektantów gier sieciowych nową możliwość zarobkowania. Poza tym (nie)stety duże znaczenie zacznie mieć reklama w tychże grach, zarówno dla firm stricte reklamowych, jak również dla wydawców i developerów. Rynek rozrywki sieciowej powinien powoli się stabilizować przynosząc zyski na poziomie dzisiejszych gier znanych z konsol i PCtów.