autor: Michał Bobrowski
Oficjalne strony dwóch "symulatorów"...
Wczoraj miało miejsce oficjalne otwarcie dwóch stron poświęconych pozycjom, które mają ogromną szansę narobić sporego zamieszania na rynku gier symulacyjnych.
Wczoraj miało miejsce oficjalne otwarcie dwóch stron poświęconych pozycjom, które mają ogromną szansę narobić sporego zamieszania na rynku gier symulacyjnych.
Pierwsza z nich jest poświęcona najnowszej symulacji lotu rodem z Microsoftu - Flight Simulator 2002. Tradycyjnie już autorzy zapowiadają, że pod względem odzwierciedlenia realiów lotu ten tytuł nie będzie miał sobie równych. Jednymi z wielu zapowiadanych atutów mają być: w pełni interaktywna kontrola lotu i duże zróżnicowanie maszyn, od treningowej Cessny 172S Skyhawk po olbrzymi Boeing 747-400 (Jumbo Jet).
Druga oficjalnie otwarta strona dotyczy produktu, który zapewne nie okaże się „czystej krwi symulatorem”, lecz miłośnicy tego gatunku na pewno nie przejdą obok niego obojętnie. Mowa tu o nowym „dziecku” Novalogic – Comanche 4. W przypadku tego tytułu polecam również zapoznanie się z galerią screenshot’ów, której otrzymaliśmy bezpośrednio od autorów Comanche 4.
Oficjalna strona Microsoft Flight Simulator 2002
ps. Niestety, jak przystało na „prawdziwy produkt Microsoftu” również jego oficjalna strona jest „bardzo niestabilna”, czego efektem jest pojawiający się często komunikat: „Sorry, there is no Microsoft Games Web page matching your request.”