autor: Mariusz Klamra
Odmień swoje życie
Czekając na polską premierę The Sims Online mamy obecnie okazję do wypróbowania gry z gatunku massive multiplayer, która ma ambicję stać się dla tej pierwszej groźnym konkurentem. Second Life, czyli Drugie Życie, bo o niej mowa, to gra z gatunku „towarzyskich”, mile jednak się rozczarujecie jeśli spodziewacie się po prostu rozbudowanego graficznego czata – nie na darmo patronat nad grą objęła NVIDIA.
Czekając na polską premierę The Sims Online mamy obecnie okazję do wypróbowania gry z gatunku massive multiplayer, która ma ambicję stać się dla tej pierwszej groźnym konkurentem. Second Life, czyli Drugie Życie, bo o niej mowa, to gra z gatunku „towarzyskich”, mile jednak się rozczarujecie jeśli spodziewacie się po prostu rozbudowanego graficznego czata – nie na darmo patronat nad grą objęła NVIDIA.
W Second Life znajdziemy bardzo przyjemną grafikę 3D oraz możliwość zawierania nowych znajomości i przyjaźni, zakupu nieruchomości, chodzenia do pracy – słowem tego co robimy normalnie, tyle że jak to w grze bywa, tam jest łatwiej i wszystko idzie nam lepiej niż w „realu”. Z informacji zawartych na oficjalnej stronie gry wynika, że możemy robić wszystko – co sugeruje że w przeciwieństwie do The Sims Online zdjęto tam pewne tematy tabu – nie piszę jakie ze względu na dzieci, dorośli i tak się domyślą ;-) Jako ciekawostkę podam, że w grze jest wydawana gazeta codzienna, którą redagują prawdziwi dziennikarze, piszący o codziennych wydarzeniach wirtualnej społezności.
Gra jest obecnie w fazie darmowej beta, więc jeśli ktoś chce oderwać się od szarej rzeczywistości, zapraszam tutaj.