Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość O niecnych praktykach producentów gier na konsolę Xbox 360 słów kilka

28.12.2006 08:57
👍
1
Szaku25
54
Pretorianin

HEHE ! Tylko patrzeć jak Polacy to odblokują ;)

28.12.2006 09:00
2
odpowiedz
zanonimizowany408075
0
Generał

Same kiepskie gry, więc niewielka szkoda.

28.12.2006 09:09
3
odpowiedz
zanonimizowany408076
0
Pretorianin

Oszukali mnie! Banda złodziei Polskich decydentów!

28.12.2006 10:07
4
odpowiedz
zanonimizowany409726
47
Generał

No gyr kiepskie, ale jak zaczna tak robic w innych, albo co gorsza we wszystkich? Nie podoba mi sie to

28.12.2006 10:15
5
odpowiedz
zanonimizowany230714
39
Generał

.... to powstanie strona z keyami i skończy się wyzysk

28.12.2006 10:22
Kam-El
👎
6
odpowiedz
Kam-El
78
Generation X

złodzieje

28.12.2006 10:50
Bili
7
odpowiedz
Bili
103
Senator

Futureman - a niby jak je wprowadzic recznie? Ktos musialby wypuscic soft do ladowania kluczy na twardy dysk, a to nie jest takie latwe jak w przypadku PC.

Kam-El - dokladnie...zlodzieje. Przy cenach gier rzedu 200 zl to naprawde zlodziejstwo.

28.12.2006 11:03
8
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

ceny gier na konsole są wysokie od 20 lat, nie wiem po co to pomstowanie.

28.12.2006 11:10
Bili
9
odpowiedz
Bili
103
Senator

Bo za pewne rzeczy placisz dwa razy. Bioraca pod uwage to, ze gry na x360 kosztuja min. 200 zl to nie dosc ze czesto sa one niedopracowane jak na konsolowa gre, to jeszcze takie numery. Ile juz osob zrezygnowalo z kupowania oryginalow na x360 bo malo ktora gra chodzi plynnie(a na konsoli to nie do pomyslenia). Najlepsze jest to, ze wszystie głąby z ign`ow i innych nawet nie wspomną o tym slowem, że cos jest nietak z plynnoscia. Moze dlatego, ze oni sami widza 40klatkowym-na-sekunde okiem.

28.12.2006 11:27
10
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

Bo za pewne rzeczy placisz dwa razy. Bioraca pod uwage to, ze gry na x360 kosztuja min. 200 zl to nie dosc ze czesto sa one niedopracowane jak na konsolowa gre, to jeszcze takie numery.

Zawsze masz prawo wyboru - nikt nie zmusza do zakupu crapa za 200 złotych.

Ile juz osob zrezygnowalo z kupowania oryginalow na x360 bo malo ktora gra chodzi plynnie(a na konsoli to nie do pomyslenia).

Czyli co, jak na oryginał za 200 to gra nie chodzi płynnie ale kopię odpalić za darmo z netu ściągniętą to już jest ok ?

Najlepsze jest to, ze wszystie głąby z ign`ow i innych nawet nie wspomną o tym slowem, że cos jest nietak z plynnoscia. Moze dlatego, ze oni sami widza 40klatkowym-na-sekunde okiem.

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sobie na te ign'y i inne wejść i zobaczyć na filmikach, jak gra chodzi. No chyba że ktoś kupuje gry jak leci a potem się dziwi.

28.12.2006 11:56
Bili
11
odpowiedz
Bili
103
Senator


Zawsze masz prawo wyboru - nikt nie zmusza do zakupu crapa za 200 złotych.

Raczej "crapu". Moze tamte wymienione gierki, to nie jest dla kogos crap, a w takiej sytuacji ma prawo czuc sie oszukany.

Czyli co, jak na oryginał za 200 to gra nie chodzi płynnie ale kopię odpalić za darmo z netu ściągniętą to już jest ok ?

W pewnym sensie tak. Wiele gier jest robionych tak niestarannie, ze smiem tak twierdzic. Proponuje odpalic sobie chociazby pierwsze demko Blazing Angels na x360. Frameret BA na X360 to niedorzeczność

Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sobie na te ign'y i inne wejść i zobaczyć na filmikach, jak gra chodzi. No chyba że ktoś kupuje gry jak leci a potem się dziwi.

Jasne, tylko ,ze takie opiniotworze serwisy jak ign moga wplynac na jakosc produktu. Oczywiscie, ze ktos to moze sprawdzic, ale jesli zostanie to zauwazone i podkreslone przez jakis serwis-potege to wywoluje to pewna presje na producenta. A w takim wypadku beda myslec "Ok...przelkneli to. Mozemy robic taka kiche dalej"

28.12.2006 12:06
12
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

Bili - crap nie jest polskim wyrazem, więc nie wiem czy ustalona jest odmiana przez przypadki :D Poza tym nie rozumiem jak ktoś ma się czuć poszkodowany tym, że nie ma 4 kapeluszy do Viva Pinata, za które musi dać aż 5$.

Wiele gier jest robionych na odwal, to prawda, ale śmiem twierdzić że to dotyczy raczej PC niż konsol. Poza tym nie wiem czemu, ale niektóre dema z XBL zniechęcają zamiast zachęcić- pełne wersje mają lepsze framerate itp.

Spostrzeżenie odnośnie framerate dziwne, bo ja we wszystkich tytułach w których dopatrzę się problemów, znajduję adnotację albo w stopce (podsumowanie i ocena) albo w tekście. Take R6 na przykład - finalna wersja jest poprawiona w stosunku do dema, a jednak na teamxbox w ocenie wyraźnie napisali o problemach z framerate tu i ówdzie.

28.12.2006 12:26
😊
13
odpowiedz
Krzachu
65
Pretorianin

Płacić (a może dopłacać(abonament?!)) za coś co jest dobrze (czyt. od podstaw) przygotowane i daje dużo frajdy - czemu nie! Hmm... a taką jałmużną w postaci 1zł-1dodatkowy,kupiony oddzielnie bajer to ja gardzę i na pewno nie zakupię.

28.12.2006 12:43
fresherty
14
odpowiedz
fresherty
43
Jimi Hendrix Rules!

Wszystko ok, tyle, że najpierw kupujesz dodatek płacąc za samą grę, a potem płacisz dodatkowo żeby móc z tego korzystać. Same płatne dodatki rozumiem, ale płacić za coś co już się de facto kupiło?

28.12.2006 12:45
Obscure
15
odpowiedz
Obscure
134
ExcalibuR

d(^_^)b

28.12.2006 15:31
16
odpowiedz
realsolo
220
Generał

Bili o jakich IGNach mowisz? Bo akurach ich recenzje uwazam za wzor do nasladowania, sami hard gracze i profesjonalisci (polecam recki czy to DevilMayCry czy czegokolwiek), jak opisywali Prey na X360 bylo jasno opisane ze gra ma ~30FPS i nie wiecej (na PC 60FPS), przy Oblivionie rowniez opisano dlugie loadingi i wszelkie problemy konsolowe przy tej grze (w koncu tam jest masowy loading danych).

Z tymi dodatkami to mogla byc prosta sprawa - owszem sa na plytce, ale to _są_ dodatki, wrzucono je, aby ktos nie musial sciagac - przeciez producent placi pensje osobom, ktore te add-ony robią.

WindowsVista tez na plycie DVD sa wszystkie wersje, to nie znaczy ze majac krazek jestesmy wlascicielem wszystkich.

Ale takie kwestie fair/honoru beda moze rozumiane w przyszlosci, moze kiedys cale spoleczenstwo spojrzy na to inaczej, bo od razu sie wyzywa producentow ze okradaja i w ogole oszukuja, a inne spojrzenie to prosta sprawa - mniej downloadu, za dodatki ktos dostal pensje, wiec kosztuja (grosze jak na pensje ludzi w USA), firmy od gier zarobia wiecej, dzieki czemu beda w stanie zrobic lepsze gry (bo przeciez te firmy robia gry, a nie po zrobieniu kasy, wylatuja na ksiezyc).

Oczywiscie nie kazda firma robi dobre gry, niektore to zwykle na szybkiego komercyjne gierki, ale znajduja si ei perelki, chocby nadchodzacy Hellsgate, ktorego doczekac sie nie moge:o.

28.12.2006 18:56
17
odpowiedz
zanonimizowany379058
66
Generał

Jak komuś nie podobają się płatne dodatki (jak mi), niech nie kupuje. Nie będą się sprzedawać, to z nich zrezygnują. Proste.

Wiadomość O niecnych praktykach producentów gier na konsolę Xbox 360 słów kilka