Nvidia i AMD nie są w stanie wyprzedać swoich kart graficznych
Moda na kryptowaluty do tej pory odbija się szerokim echem wśród producentów GPU. Według niezależnej firmy analitycznej Jon Peddie Research, Nvidia i AMD będą musiały pogodzić się z utrzymującą się nadpodażą swoich układów graficznych.
Firma analityczna Jon Peddie Research opublikowała raport, w którym wnikliwie analizuje obecną sytuację na rynku GPU. Wynika z niego, że Nvidia jak i AMD borykają się z problemem nadpodaży. Oznacza to, że w magazynach obu producentów znajdują się duże ilości kart graficznych, na które nie ma kupców. Według szacunków trend ten ma się utrzymać do końca drugiego kwartału tego roku.
Początek 2018 roku stanowił szczyt popularności kryptowalut. Wynikiem tego był wzrost zapotrzebowania na układy graficzne służące do kopania wirtualnych monet. Gorączka ta jednak szybko minęła, a popyt na GPU spadł. W związku z tym łączna liczba dostaw nowych kart spadła w czwartym kwartale 2018 roku o 2,65%. W przypadku poszczególnych producentów straty te wynoszą:
- Nvidia – 7,6%
- AMD – 6,8%
- Intel – 0,7%
Należy jednak pamiętać, że Intel specjalizuje się w zintegrowanych kartach graficznych, przez co spadek popytu na dedykowane układy go nie dotyczy. Patrząc więc na dwie pozostałe firmy, zauważyć można, że z kryzysem na rynku GPU zdecydowanie lepiej radzi sobie AMD. W przypadku „Czerwonych” 2018 rok okazał bardzo pomyślny. Mimo słabych wyników w ostatnim kwartale, firma osiągnęła najwyższą od siedmiu lat rentowność.
Nvidia natomiast boryka się z ogromnymi redukcjami przychodów. Słaba sprzedaż najnowszych układów RTX oraz zalegające w magazynach karty z serii 10xx sprawiły, że firma zanotowała w czwartym kwartale o 24% mniejsze wpływy niż w analogicznym czasie rok wcześniej.