autor: Szymon Krzakowski
Nowe informacje o grze Hitman: Contracts
Wiadomość o tym, że zabójca o kryptonimie 47 powróci, obiegła sieć już jakiś czas temu. W połowie grudnia 2003 roku zapowiedziano oficjalnie Hitman: Contracts i podano kilka dość ogólnych informacji na jego temat. Teraz autorzy zdecydowali się ujawnić kolejnych kilka szczegółów i rozjaśnić nieco mrok, który okrywa tę nadchodzącą wielkimi krokami produkcję.
Wiadomość o tym, że zabójca o kryptonimie 47 powróci, obiegła sieć już jakiś czas temu. W połowie grudnia 2003 roku zapowiedziano oficjalnie Hitman: Contracts i podano kilka dość ogólnych informacji na jego temat. Teraz autorzy zdecydowali się ujawnić kolejnych kilka szczegółów i rozjaśnić nieco mrok, który okrywa tę nadchodzącą wielkimi krokami produkcję.
Do tej pory wiedzieliśmy tylko tyle, że grę napędzać będzie zupełnie nowy silnik graficzny, a nasz bohater na samym początku przygody znajdzie się w Paryżu, ranny i uwięziony. Nie wiemy jeszcze co prawda w tej chwili nic więcej o fabule, ale dowiedzieliśmy się, jakich nowych przedmiotów używać będzie nasz „bohater” podczas eliminowania swoich ofiar. I tak na przykład alternatywą dla klasycznej już struny fortepianowej zostanie... poduszka. Za jej pomocą będzie można oczywiście dusić wrogów. Do tego samego celu posłuży również papierowa torba, która też znajdzie się w wyposażeniu naszego zabójcy.
Oprócz tego twórcy nowego Hitmana ujawnili również cel jednej z misji, którą będziemy musieli wykonać. Przyjdzie nam tutaj wyeliminować pewnego gangstera, znanego szerzej jako „Meat King”.
„Signed in blood” zostaniemy już na wiosnę.