Nowa gra twórców Batman Arkham już na etapie sesji motion capture
Studio Rocksteady, twórcy serii Batman: Arkham, zaprezentowało na Twitterze dwa zdjęcia z przygotowań do sesji motion capture do ich nowej, tajemniczej gry. Niewykluczone zatem, że wkrótce dowiemy się, czym ona jest.
Od premiery Batman: Arkham Knight, stanowiącego zwieńczenie doskonale przyjętej trylogii (nie liczymy Batman: Arkham Origins i odsłon pobocznych) o przygodach słynnego komiksowego superbohatera ze stajni DC, minęły już niemal trzy lata. Przez ten czas twórcy serii, studio Rocksteady, przygotowali jedynie Batman: Arkham VR, niewielką przygodówkę z elementami zręcznościowymi przeznaczoną wyłącznie na urządzenia wirtualnej rzeczywistości. Od czasu do czasu pojawiają się jednak plotki na temat ich nowego, dużego, tajemniczego projektu, który ponownie ma przenieść graczy do uniwersum DC. Czym on będzie? Nie wiadomo, lecz są przesłanki, że wkrótce możemy doczekać się pierwszych zapowiedzi. W połowie stycznia studio Rocksteady opublikowało bowiem na Twitterze zdjęcie ekipy, która była odpowiedzialna za próbną sesję motion capture. Natomiast wczoraj deweloperzy wrzucili fotografię studia mocap z wymownym podpisem „Cisza przed burzą”. Oliwy do ognia dolał Troy Baker, czyli między innymi głos Robina z serii Arkham, który skomentował ten post gifem przedstawiającym jedzenie popcornu.
Nic zatem dziwnego, że w kręgu fanów elektronicznych przygód Batmana od studia Rocksteady zawrzało. Prześcigają się oni w kolejnych teoriach wysnutych na podstawie zdjęć ekipy testowej sesji motion-capture, czego dotyczyć będzie kolejna produkcja brytyjskich deweloperów. Według niektórych pozy aktorów, przypominające nieco typowe ustawienie się grup komiksowych superbohaterów, sugerują grę skupiającą się na Amerykańskiej Lidze Sprawiedliwości. Inni, których zainteresował komentarz Troya Bakera, doszli do wniosku, że kolejna produkcja studia Rockstedy będzie opowiadała o przygodach Młodych Tytanów.
Ile prawdy jest w tych spekulacjach? I czy jeśli faktycznie tytuł będzie koncentrował się na grupie bohaterów, to czy podczas rozgrywki będziemy co jakiś czas zmieniali bohaterów, czy też prowadzili całą grupę, jak chociażby w cyklu X-Men: Legends? Jest jeszcze stanowczo za wcześnie, by móc odpowiedzieć na te pytania. Jedno jest jednak pewne – w centrum nadchodzącej produkcji studia Rocksteady nie będzie znajdował się Batman, co potwierdził we wrześniu ubiegłego Kevin Conroy, aktor głosowy, który przez lata wcielał się w postać Mrocznego Rycerza w serialach i filmach animowanych oraz grach wideo.
Fanom uniwersum DC pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać pierwszych wieści na temat nowej gry Rocksteady. Czy pojawią się one podczas czerwcowych targów E3? A może jeszcze wcześniej? Wydaje się to całkiem prawdopodobne. Według zapewnień Gaza Deavesa, specjalisty od marketingu w brytyjskim studiu, to co usłyszymy sprawi, że oszalejemy ze szczęścia.