autor: Maciej Myrcha
Nintendo sprzedaje się z prędkością światła
Konsola Nintendo, Dual Screen, sprzedaje się znakomicie. Ba, egzemplarze DS znikają z półek sklepowych w takim tempie, że kierownicto firmy zadecydowało o zwiększeniu produkcji aby zaspokoić popyt na swoje najnowsze dziecko. Ostatnie raporty pokazują jak na dłoni zainteresowanie graczy - od momentu swoich premier w USA i w Japonii nowych nabywców znalazło ponad 2 miliony konsol DS
Konsola Nintendo, Dual Screen, sprzedaje się znakomicie. Ba, egzemplarze DS znikają z półek sklepowych w takim tempie, że kierownicto firmy zadecydowało o zwiększeniu produkcji aby zaspokoić popyt na swoje najnowsze dziecko. Ostatnie raporty pokazują jak na dłoni zainteresowanie graczy - od momentu swoich premier w USA (21 listopad) i w Japonii (2 grudzień) nowych nabywców znalazło ponad 2 miliony konsol DS.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad połowę obecnych na rynku maszynek do grania. Japończycy są bardziej powściągliwi w wydawaniu pieniędzy, ale szacuje się, że milion sprzedanych egzemplarzy zostanie osiągnięty 24 grudnia. Aby sprostać oczekiwaniom graczy, Nintendo zamierza do końca roku sprzedać 2.8 miliona DS, co jest 40% wzrostem w stosunku do wcześniejszych planów.
A kierownictwo firmy już przygotowuje się do "inwazji" na Europę, gdzie premiera DS będzie miała miejsce w pierwszym kwartale przyszłego roku.