Nintendo idzie do sądu, chce nakłonić Discorda do zidentyfikowania leakera Zeldy
Nintendo chce ukarać „anonimowego” sprawcę, który nielegalnie opublikował w Internecie ponad 200-stronicowy artbook z gry The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Sprawa trafiła do sądu.
Niedawny wyciek danych z najnowszej „Zeldy”, czyli Tears of the Kingdom, doczekał się reakcji ze strony Nintendo. Japoński wydawca zwrócił się do sądu z prośbą o złożenie wezwania, by wymusić na Discordzie ujawnienie tożsamości sprawcy.
Poszukiwany sprawca wycieku
Dokument, jaki japoński gigant przedłożył w Sądzie Okręgowym w Północnej Kalifornii (DMCA) 4 kwietnia tego roku, jest dostępny do przeczytania w tym miejscu (plik PDF).
- Sprawa dotyczy wycieku zawartości 204-stronnicowego artbooka z edycji kolekcjonerskiej gry The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, jaki miał miejsce w lutym tego roku.
- Nintendo chce wymusić na Discordzie wyjawienie tożsamości sprawcy wycieku (ukrywającego się pod nickiem Julian#2743), w tym: imię, nazwisko, numer telefonu i adres zamieszkania.
Tło sprawy
Wyciek danych miał miejsce 20 lutego na prowadzonym przez fanów serwerze Discorda o nazwie „Tears of the Kingdom Official Discord Server”. Dzień później Nintendo wysłało zgłoszenie do Discorda o naruszeniu praw autorskich. Właściciel platformy błyskawicznie zaczął usuwać komentarze z serwera naruszające regulamin, a kolejnego dnia wysłał ostrzeżenie do jego właściciela – ten prawdopodobnie go usunął (nie widnieje on już w bazie Discorda). Obie strony, zarówno Nintendo, jak i Discord, nie skomentowały sprawy.
Nintendo trzyma nerwy na wodzy
Przecieki danych są groźnym ciosem dla deweloperów i wydawców, którzy skrupulatnie planują działania marketingowe i wydawnicze. Wyciek artbooka nie zawierał istotnych spoilerów – fani poznali „jedynie” zawartość gry, czyli: listę broni i potworów, opis nowych mechanik czy rysunki krajobrazów z gry. Nie znajdziemy w nim opisu fabuły lub postaci, czyli informacji, których ujawnienie mogłoby zepsuć doświadczenie fanom gry oraz wymusić na Nintendo przesunięcie daty premiery.
Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ukaże się na Nintendo Switch 12 maja tego roku. Tytuł jest kontynuacją przygód Linka i rozszerzeniem rozgrywki z poprzedniej odsłony serii – Breath of the Wild. Gra nie będzie dostępna po polsku.