autor: Marcin Łukański
Ninja Blade oraz Lips – nowe marki od Microsoftu?
Microsoft ma wyraźne problemy z gwałtownym „wyciekiem” informacji przed dzisiejszą konferencją. Najpierw pojawiły się wyczekiwane od miesięcy screeny z Banjo Kazzoie, potem zdjęcia z sequela Viva Pinaty, a teraz możemy zaznajomić się z plotkami dotyczącymi – rzekomo – dwóch nowych gier: Ninja Blade oraz Lips.
Microsoft ma wyraźne problemy z gwałtownym „wyciekiem” informacji przed dzisiejszą konferencją. Najpierw pojawiły się wyczekiwane od miesięcy screeny z Banjo Kazzoie 3, potem zdjęcia z sequela Viva Pinaty, a teraz możemy zaznajomić się z plotkami dotyczącymi – rzekomo – dwóch nowych gier: Ninja Blade oraz Lips.
Jeden z użytkowników forum serwisu NeoGaf, znalazł ciekawą informację na stronie prasowej Microsoftu. Pojawiła się na niej tajemnicza lista, na której możemy odnaleźć takie interesujące tytuły, jak Scene It! 2, Viva Pinata: Trouble in Paradise, oraz dwie zaskakujące pozycje: Ninja Blade i Lips.
Lips – zapewne w tej grze nie pobiegamy ustami Angeliny Jolie. Czym zatem będą tajemnicze Lips? Prawdopodobnie dowiemy się jeszcze dzisiaj.
Niestety, poza tajemniczą listą, nie znamy żadnych szczegółów i zapewne nie poznamy ich aż do dzisiejszej konferencji Microsoftu, kiedy to mają być ogłoszone gry, które pojawią się jeszcze w 2008 roku. Niektórzy oczywiście pokusili się o różne przypuszczenia i twierdzą, że Lips będzie grą opartą na „dźwięku”. Konkurencja dla serii SingStar? Zobaczymy.
Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że Microsoft ma poważne problemy z zachowaniem pikantnych informacji w tajemnicy. A może to wszystko tak zwane „przecieki kontrolowane”?