Prawie nikt nie kupuje NFT od Ubisoftu w Ghost Recon

Tokeny NFT z Ghost Recon: Breakpoint nie cieszą się zbytnią popularnością po półtora tygodnia od premiery platformy Ubisoft Quartz.

Wygląda na to, że niewymienialne tokeny (NFT) platformy Ubisoft Quartz – zwane tutaj „digitami” – nie rozchodzą się niczym ciepłe bułeczki. Francuska firma umożliwiła posiadaczom digitów ich odsprzedaż innym użytkownikom na dwóch autoryzowanych stronach specjalizujących się w tego typu transakcjach: Rarible.com oraz Objkt.com. Jak zauważyła użytkowniczka Twittera Liz Edwards (starsza artystka postaci w Apex Legends), na ten moment nie ma zbyt wielu ofert ani chętnych na zakupienie digitów.

Źródło: Rarible.com.

W chwili pisania tego artykułu widnieją 33 oferty sprzedaży na stronie Rarible.com oraz 29 na Objkt.com. Według historii transakcji, w ciągu ostatniej doby za pośrednictwem tej pierwszej sprzedano 76 digitów, na Objkt.com zaś jedynie dwa w tym samym okresie. Zakupów można dokonywać przy pomocy kryptowaluty Tezos (o symbolu XTZ).

Obecnie ceny oscylują pomiędzy 11,95 miliona złotych (694 200 XTZ) za najdrożej wycenione digity a 344 zł (20 XTZ) za te najtańsze – przy obecnym kursie Tezosa. Co ciekawe, użytkownicy strony Objkt.com łącznie wydali 1726 złotych (100,49 XTZ) na zakupy digitów. Zarejestrowano na niej już 3 tysiące „wybitych” tokenów platformy Ubisoft Quartz.

Co odpowiada za taki stan rzeczy? Najpewniej niechęć graczy do wprowadzania certyfikatów NFT do gier mówi sama za siebie. Dodajmy do tego, że digity na ten moment zostały zaimplementowane jedynie w Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint – tytule, który raczej nie ma ogromnej społeczności. Dodatkowo osoby, które wolą kupić digity zamiast spędzać setki godzin w grze, aby je zdobyć, również muszą zagrać w tę pozycję. Ewenement ten raczej odpycha potencjalnych nabywców, kupujących NFT jedynie dla samego faktu ich posiadania.

Czy to zatem koniec NFT w grach Ubisoftu? CEO firmy, Yves Guillemot, zadeklarował niedawno, że chce dalej brnąć w tokeny, pomimo krytyki graczy i deweloperów. Wycofanie digitów – śladem twórców S.T.A.L.K.E.R.-a 2 – wydaje się być zatem mało prawdopodobnym posunięciem. Odpływ pracowników z firmy, o którym dzisiaj pisaliśmy, może jednak skłonić prezesa do przemyśleń.