filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 5 listopada 2024, 13:21

autor: Pamela Jakiel

Netflix usunie prawie 90% interaktywnych filmów i seriali. Gigant streamingu rezygnuje z kierunku, który miał być przyszłością w branży

Netflix postanowił zrezygnować z interaktywnych filmów i seriali. Z platformy zniknie większość takich produkcji, a gigant streamingu nie będzie już tworzyć nowych interaktywnych tytułów.

Źródło fot. Unsplash.com / Matoo.Studio / 2023
i

Od kilku lat na Netflixie możemy znaleźć interaktywne filmy, seriale i programy, czyli takie produkcje, w których to użytkownik kieruje fabułą i losem bohaterów, może wybrać dalszy rozwój wydarzeń, odpowiada na pytania czy bierze udział w quizach. Choć jeszcze niedawno w tego typu tytułach gigant streamingu widział przyszłość, to teraz z nich rezygnuje.

Jak podaje portal The Verge, Netflix usunie ze swojej biblioteki niemal wszystkie interaktywne filmy, seriale i odcinki. Tytuły znikną z serwisu z końcem listopada. Firma nie będzie również tworzyć nowych interaktywnych produkcji.

Obecnie w zakładce „Programy i odcinki interaktywne” znajdują się 24 pozycje, a od 1 grudnia będą tam dostępne jedynie cztery z nich: Czarne lustro: Bandersnatch, Unbreakable Kimmy Schmidt: Kimmy kontra Wielebny, Ranveer Singh i Bear Grylls kontra dzicz oraz Ty kontra dzicz.

Jak możemy przeczytać w oświadczeniu rzeczniczki Netfliksa, Chrissy Kelleher, odnośnie do rezygnacji serwisu z interaktywnych tytułów, „technologia spełniła swoje zadanie”, ale teraz firma zmieniła priorytety. Przypomnijmy, że Netflix niedawno zamknął studio gier AAA, być może gigant streamingu planuje zrobić krok w tył i znów skupić się wyłącznie na produkcji oryginalnych filmów i seriali.

Pamela Jakiel

Pamela Jakiel

Redaktorka działu filmowego Gry-Online od kwietnia 2023 roku. Absolwentka filmoznawstwa i MISH Uniwersytetu Jagiellońskiego. Miłośniczka dzieł Romana Polańskiego, Terrence’a Malicka i Alfreda Hitchcocka. Woli gnozę od grozy, dramaty od komedii, Junga od Freuda. Tęskni za elegancją kina klasycznego i wciąż wraca do Bulwaru Zachodzącego Słońca. W muzeach tropi obrazy symbolistów, a świat przemierza gravelem. Uwielbia jamniki.

więcej