Najlepsze przeglądarkowe gry września
Prezentujemy przegląd najlepszych komercyjnych gier przeglądarkowych, jakie wydane zostały we wrześniu tego roku. Omawiamy m.in strategie Card Hunter, Pirates of the Caribbean: Isles of War oraz RAD Soldiers, przygodówkę Jane Goodhart’s Journals of the Unknown, RPG-a Ultimate Naruto, strzelankę LP Recharge, przygodową grę akcji School of Dragons oraz symulator okrętu podwodnego Silent Hunter Online.
W ostatnich kilku latach gry przeglądarkowe przeszły prawdziwą metamorfozę. Coraz częściej w tym formacie ukazują się rozbudowane produkcje, w które mogą bez problemu doskonale bawić się miłośnicy bardziej tradycyjnych tytułów. Chcemy pomóc Wam w odnalezieniu najbardziej wartościowych komercyjnych gier przeglądarkowych, stąd pomysł na nowy cykl. W szóstej jego odsłonie omawiamy najlepsze premiery września.
Card Hunter
Zaczynamy od prawdziwego przeboju jakim jest Card Hunter. To przeglądarkowa strategia łącząca elementy planszówki i karcianki, w której gracze obejmują kontrolę na drużyną poszukiwaczy przygód i udają się do pełnych potworów podziemi. Ich eksplorowanie odbywa się na podzielonej na pola planszy, podczas gdy bitwy rozgrywane są przy pomocy kart wyciąganych z spersonalizowanych talii. Grę zaprojektowali pecetowi weterani i widać to na każdym kroku. Produkcja przypomina raczej tradycyjny projekt pudełkowy niż tytuł korzystający z modelu darmowego z mikropłatnościami. Card Hunter jest po prostu niesamowicie miodny. Z jednej strony zasady są proste do opanowania, ale jednocześnie oferują olbrzymie pokłady głębi taktycznej. To nie tylko prawdopodobnie najlepsza przeglądarkowa produkcja roku, ale również jedna z najlepszych gier ostatnich miesięcy. Jeśli zagracie tylko w jeden tytuł z tego przeglądu to niech to będzie właśnie Card Hunter.
Pirates of the Caribbean: Isles of War
Miłośników klimatów pirackich zainteresować może strategia morska Pirates of the Caribbean: Isles of War. Podczas zabawy gracz konstruuje armady statków, a następnie prowadzi je do boju w bitwach morskich. Musimy również eksplorować Karaiby w poszukiwaniu sojuszników i wrogów. Każdy użytkownik otrzymuje bazę produkującą surowce, ale aby osiągnąć dobrobyt trzeba również handlować z innymi miastami. Dodatkową atrakcją jest możliwość tworzenia przymierzy z innymi graczami, a następnie prowadzanie wojen z konkurencyjnymi grupami. Wszystko to zostało zrealizowane w atrakcyjnej oprawie graficznej i przy akompaniamencie wpadającej w ucho muzyki. Pirates of the Caribbean: Isles of War nie wprowadza żadnych rewolucyjnych rozwiązań, ale to co oferuje wykonane zostało bardzo dobrze.
Pirates of the Caribbean: Isles of War – zagraj
RAD Soldiers
Doczekaliśmy się również premiery przeglądarkowej wersji RAD Soldiers, czyli taktycznej turówki, która kilka miesięcy temu podbiła serca graczy mobilnych. Całość przypomina humorystyczną wariację na temat serii takich jak XCOM czy Jagged Alliance. Obejmujemy zatem dowództwo nad niewielkim oddziałem najemników, a następnie wyruszamy wypełniać misje za pieniądze. Większośc zadań sprowadza się do wyeliminowania przeciwników na mapach, ale zdarzają się również bardziej skomplikowane zlecenia. Za zarobioną walutę kupujemy nowy sprzęt i rozwijamy umiejętności drużyny. Gra została świetnie wykonana i oferuje atrakcyjną kreskówkową grafikę oraz dużo humoru. Wszystko to w sumie składa się na bardzo udaną strategię, która potrafi zapewnić długie godziny dobrej zabawy, bez konieczności wydawania prawdziwych pieniędzy.
Jane Goodhart’s Journals of the Unknown
Jane Goodhart’s Journals of the Unknown to z kolei przedstawiciel coraz popularniejszej kategorii przeglądarkowych przygodówek typu hidden object. Wcielamy się w tytułową dziennikarkę, która szukając tropów dotyczących serii morderstw trafia do miasteczka Salem, gdzie odkrywa, że ze sprawą mogą mieć związek siły nadprzyrodzone. Zabawa polega głównie na wyszukiwaniu na ekranie wskazanych na liście przedmiotów oraz rozwiązywaniu zagadek logicznych. Gra imponuje poziomem rozbudowania, przypominając raczej podobne tradycyjne produkcje pecetowe niż przeglądarkowe. Dodatkową atrakcją są sekcje typowe dla przygodówek point-n-click, w których swobodnie kierujemy bohaterką eksplorującą lokacje. W sumie daje to jedną z najlepszych tytułów tego typu dostępnych obecnie na rynku.
Jane Goodhart’s Journals of the Unknown – zagraj
Ultimate Naruto
Wystartowała również otwarta beta Ultimate Naruto, czyli przeglądarkowego MMORPG opartego na licencji jednej z najpopularniejszych japońskich serii komiksowych i animowanych. Gracze wcielają się w młodych wojowników ninja i wyruszają wypełniać zadania, ulepszać ekwipunek oraz gromadzić punkty doświadczenia, które następnie wydają na ulepszanie statystyk bohatera oraz uczenie go nowych technik specjalnych. Bitwy rozgrywane są w systemie turowym i ich toczenie zapewnia sporo zabawy. Ultimate Naruto nie odbiega od tego, co widzieliśmy w innych dobrych grach tego typu, ale wykorzystanie ciekawej licencji, wraz ze znanymi i lubianymi postaciami oraz intrygującymi lokacjami, znacznie zwiększa atrakcyjność całego projektu.
LP Recharge
LP Recharge to z kolei nietypowy przypadek w pełni trójwymiarowej przeglądarkowej strzelanki. Projekt został przygotowany we współpracy z zespołem Linking Park i wspiera kampanię na rzecz energii odnawialnej, prowadzoną przez organizację charytatywną Music For Relief. Akcję obserwujemy z kamery umieszczonej nad głowami bohaterów, a zabawa polega głównie na walce z hordami robotów. Zostało to zrealizowane bardzo dobrze i bitwy wymagają dobrego refleksu, a każde zwycięstwo daje sporo satysfakcji. Gra oferuje rozległą kampanię fabularną, a dodatkowo regularnie pojawiają się dzienne misje z bonusowymi nagrodami. W sumie daje to bardzo udaną produkcję, która jest czymś znacznie więcej niż tylko narzędziem marketingowym
School of Dragons
School of Dragons to z kolei produkcja oparta na motywach filmu animowanego Jak wytresować smoka (ang. How to Train Your Dragon). Autorom należą się duże pochwały za ambitne podejście do tematu. Zamiast zaoferować prostą strategię 2D, jakich pełno na Facebooku, stworzyli w pełni trójwymiarową przygodową grę akcji, pozwalającą na wcielenie się w młodego wikinga, który otrzymuje na wychowanie własnego smoka. Podczas zabawy musimy o niego dbać, szkolić go, dokarmiać i rozwijać jego umiejętności, za co odwdzięczy się pomagając podczas misji. Do tego dochodzi element rolniczy przypominający uproszczone Farmville. Gra imponuje rozmiarami oraz poziomem wykonania i potrafi zapewnić masę zabawy nie tylko młodszym użytkownikom. Nie ma tutaj wyciągania na siłę pieniędzy w mikropłatnościach, grafika jest ładna, zadania ciekawe, a do tego, gdy nasz smok dorośnie, możemy latać na jego grzbiecie. Rzadko kiedy przeglądarkowy tytuł oparty na filmowej licencji prezentuje podobny poziom
Silent Hunter Online
Ostatnim tytułem, który chcemy Wam polecić jest Silent Hunter, który wszedł we wrześniu w fazę otwartej bety. Jest to symulator okrętu podwodnego, którego akcja toczy się w trakcie II wojny światowej. Produkcja oczywiście mocno odstaje poziomem skomplikowania i realizmu od pecetowych odsłon cyklu, ale i tak oferuje głębię rozgrywki, która praktycznie nie zdarza się wśród tytułów przeglądarkowych. Całość zaprojektowano z myślą o trybie multiplayer, wiec większość misji wykonujemy w kooperacji z innymi graczami tworząc wirtualne wilcze stada. Opanowanie podstaw rozgrywki zajmuje sporo czasu, ale gdy już się przyswoi sterowanie zabawy jest co niemiara.