Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 22 listopada 2024, 14:41

„Najlepsza platformówka od czasów Mario Galaxy 2” - Black Friday Week przecenia grę, z którą łatwo o zarwanie nocki

Bezbłędnie wykonana platformówka, która przypomniała mi o dzieciństwie z PlayStation, została teraz mocno przeceniona na Black Friday Week. W to trzeba zagrać.

Źródło fot. Sony
i

Jedną z najlepszych metod na stres codzienności jest przeniesienie się wspomnieniami do beztroskiego dzieciństwa, a o to łatwo z Astro Botem. Relaksująca platformówka skradła mi serce i ożywiła na nowo zamglone wspomnienia z czasów, gdy gry dostarczały mi najwięcej radochy i wszystko było jakieś takie prostsze.

Uratuj galaktykę z Astro Botem

O niesamowitości Astro Bota przemawia zresztą wiele innych rzeczy, bo jak inaczej określić grę, dzięki której w pełni zakochałem się w kontrolerze do konsoli? Dosłownie każda funkcja DualSense ma tutaj swoje kompetentne zastosowanie, co sprawia, że już na etapie samej obsługi od tej gry robi się ciepło na sercu. Od lat nie grałem w tak przyjemną platformówkę, gdzie samo bieganie i nawet bezcelowe skakanie w poszukiwaniu sekretów dostarczałoby tyle szczerej radochy. To gra uniwersalna, idealna dla dzieci i starszych, a sam nie potrafiłem odłożyć pada, dopóki nie ujrzałem napisów końcowych. Ile ten niepozorny robocik ma uroku – to po prostu masakra.

Od lat żadna platformówka mnie tak nie oczarowała

Astro Bot to ten rodzaj gry, który przypomniał mi, za co w dzieciństwie pokochałem PlayStation. Kolorowe, często szalone i po prostu zabawne tytuły, od których ciężko było się oderwać. Całość skrojona i zaprojektowana totalnie pod czerpanie czystej frajdy z niezobowiązującej rozgrywki – dokładnie tak jak przed wieloma latami, gdy zarywałem nocki, cisnąc do rana na pierwszym PlayStation.

Wyrusz z Astro Botem w niesamowitą podróż

To pomysłowa platformówka kreatywnie bawiąca się oczekiwaniami grającego. Gdy myślałem, że twórcy już mnie nie zaskoczą, to oni z czapy wyskakiwali z całkowicie innym patentem. Miejscami nie wierzyłem, co się w ogóle wyprawia na ekranie, bo raz Astro zmniejsza się do rozmiarów mrówki, by w kolejnym etapie przybrać postać ogromnej gąbki pochłaniającej wodę – a każda tutejsza planeta umiejętnie wykorzystuje te motywy w rozgrywce, oferując odpowiednio skrojone wyzwania pełne dynamicznego skakania. Strasznie doceniam, jak bardzo różnorodna jest to gra.

Do tego Astro niczym Mike Tyson u szczytu kariery uderza potężnym sierpowym prosto w sentyment i nostalgię. Nawet gdybym próbował, nie dałbym rady powstrzymać uśmiechu, który mimowolnie pojawiał się w momencie, gdy trafiałem na kultowych bohaterów z całego dziedzictwa PlayStation. Bo podczas zabawy odnalazłem nie tylko Kratosa i Nathana Drake’a, ale również starych znajomych pokroju Crasha Bandicoota, rapera PaRappy czy małp z Ape Escape. Istny powrót do beztroskiego dzieciństwa.

Źródło: Sony - „Najlepsza platformówka od czasów Mario Galaxy 2” - Black Friday Week przecenia grę, z którą łatwo o zarwanie nocki - wiadomość - 2024-11-22
Źródło: Sony

„Gra na dychę” taniej dzięki Black Friday Week

Bez kitu, to jedna z najlepszych gier na PlayStation 5, a może nawet w całej historii Sony i jej wysokie oceny w moich oczach nie zostały ani trochę wystawione na wyrost (a mówimy o wyniku aż 94/100 punktów na Metacritic!). Widzę w niej przede wszystkim potwornie dobrze skrojoną platformówkę, która garściami czerpie z najlepszych przedstawicieli gatunku, urozmaicając wszystko całą toną autorskich pomysłów.

Astro Bot mocno przeceniony na Black Friday Week

Dlatego też chęć polecania tej gry każdemu nasuwa się mimowolnie, a teraz z okazji Black Friday Week możecie ją wyrwać w supercenie wynoszącej ledwie 205 zł. To doskonała oferta za tyle godzin rozgrywki o najwyższej jakości. Szczególnie teraz, gdy twórcy wydali darmowe DLC z etapami speedrun, które aż chce się maksować, by wyciągnąć jak najlepszy wynik. Dajcie Astro szansę, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że ten robocik również Was bezgranicznie oczaruje.

Astro Bot – opinie klientów Amazon

W mojej opinii nie jestem zresztą odosobniony. Spójrzcie, co o Astro Bocie piszą również sami gracze, którzy zakupili go na Amazon.pl. Większość z nich chwali praktycznie każdy element gry, a w szczególności jej różnorodność i pomysłową rozgrywkę:

Astro Bot na PS5 to prawdziwa perełka! Gra świetnie pokazuje możliwości DualSense – wibracje, adaptacyjne triggery i dźwięk z głośnika pada są rewelacyjnie wykorzystane. Grafika jest piękna, a poziomy są różnorodne i pełne pomysłowych detali. Rozgrywka jest dynamiczna, ale jednocześnie relaksująca, co czyni ją idealną zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Dodatkowo mnóstwo ukrytych przedmiotów i nawiązań do klasyków PlayStation sprawia, że gra to czysta radość dla fanów! – Piotr.

Fajerwerki pomysłów, duża różnorodność i dbałość o szczegóły oraz imponująca rozgrywka sprawiają, że Astro Bot jest najlepsza platformówką od czasów Mario Galaxy 2 -<br>a także pełni rolę małego przewodnika po historii oprogramowania i sprzętu Sony – SxyxS.

Wizualnie bardzo ładna. Rozgrywka jest bardzo zróżnicowana i oferuje wiele do odkrycia. Bossowie są naprawdę dobrze zaprojektowani. Gra była zabawna od początku do końca, jedna z najlepszych w gatunku. Funkcje kontrolera zostały znakomicie zaimplementowane, nie można było zrobić tego lepiej. Gra jest 10 na 10 – Sven.

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Sebastian Kasparek

Sebastian Kasparek

W GRYOnline najlepiej czuje się w dziale publicystyki, a czasem zajmuje się również recenzjami. Fan kultury wszelakiej, który sięga po dzieła zarówno z górnej, jak i z najniższej półki. Najbardziej lubi zanurzać się w grach niszowych i w produkcjach ciężkich do jednoznacznego zdefiniowania. Docenia analityczne i krytyczne podejście przy obcowaniu z tworami kultury. Preferuje gry unikalne, dziwne, szalone wizualnie i odważnie poruszające ciekawsze zagadnienia narracyjne. Uzależniony od produkcji wysokooktanowych, bijatyk, wielkich robotów i klimatów arcade. Miłośnik studia Grasshopper Manufacture. Lubi nadrabiać zapomniane „hidden gemy” sprzed lat, zwłaszcza z Japonii. Ciekawy gier i ludzi stojących za nimi. Silnie uzależniony od kina. Psychofan Madsa Mikkelsena i Takashiego Kitano. Kocha również mangi Inio Asano i estetykę Tsutomu Niheia. Na forum pisze pod ksywką Junkie.

więcej