Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Myśli nieprzemyślane - Zabijam, bo lubię

01.12.2006 17:55
Pl@ski
😊
1
Pl@ski
49
Endżajner

Pierwszy? No nie wierzę :)

Osobiście jestem pomiędzy poglądami Shucka i Lordareona - nie uważam że do dobrej zabawy w grze potrzebna jest przemoc, ale jednak mogąc ją zastosować bawię się lepiej - czyli lepiej się czuje we wszelkiego rodzaju FPSach czy RPGach niż w grach typowo logicznych, od których jednak czasami oderwać się nie mogę (polecam Ballance!).

MNP bardzo ciekawe ale trochę nudne... ;)

01.12.2006 17:56
2
odpowiedz
zanonimizowany45782
0
Legend

Za sam tytuł Rydzol obłoży was anatemą a zi0br0 każe aresztować.

01.12.2006 18:04
frer
3
odpowiedz
frer
174
Legend

Ogólnie przemoc nie jest głównym warunkiem koniecznym żeby gra została hitem, ale tak naprawdę to kto by w ogóle zagrał w choćby GTA gdyby nikogo się tam nie zabijało. Chociaż kopanie staruszki po twarzy to lekka przesada to ogólną ideą gry jest właśnie przemoc.

01.12.2006 18:50
👍
4
odpowiedz
zanonimizowany5607
51
Centurion

hue hue
zajefajny tekst :)

fajny macie styl chłopaki... taki pseudointeligentny :E

best regards

01.12.2006 20:13
😊
5
odpowiedz
unnormal
24
Legionista

hieh, nie no, gry brutalne fajne sa:) ale do nich tak naprawde trzeba doroslec, bo postepujace starzenie zdecydowanie zmienia sposob w jaki sie je odbiera.
a od siebie dodam ze rownie przyjemnym sposobem na pokazanie ze ma sie lepszy refleks, pomyslunek itd sa gry sportowe:) bez mordowania a mozna komus skopac tylek:)

01.12.2006 20:27
6
odpowiedz
zanonimizowany399528
13
Chorąży

Jak dla mnie rozmowa nie jest za ciekawa. Wydaje mi się, że to czy gramy sobie w gry brutalne, czy też ogłupiajaco cukierkowe to zależy tylko od gustu i aktualnej chęci i nie wiem czy trzeba tu robić jakieś skomplikowane wywody. Poza tym chyba każdy kto grywa od lat docenia zarówno chwile spędzone przy Mario, jak i przy robieni fatalit w MK.

01.12.2006 23:24
UltRafaga
7
odpowiedz
UltRafaga
191
Wolf Time

Ja uważam że obydwa typy są grywalne prawie dla każdego, bo kto nie lubi tak dla przyjemności rozbryzgać mózg ze snajperki, wrogiemu żołnieżowi stojącemu na warcie i całkowicie nie świadomemu twojej obecności. A przyjemne kolorowe gierki bez zabijania pozwalają odprężyć się i odpocząć od trudów walki, w końcu nawet wikingowie lubieli sobie po ciężkiej bitwie zagrać w Tetrisa :P

PS. Piniaty istnieję naprawde (tylko nie są żywe).

02.12.2006 00:44
8
odpowiedz
NFSV fan
93
Generał

Szczególnie dla małolatów brutalne gry stanowią atrakcję - w ten sposób czują się "bardziej dorośli". To na nich znaczek "18+" działa jak magnes;>

I potem można się licytować w wątkach dotyczących brutalnych gier - "mam 10 lat przeszedłem Postala, Dooma, GTA, Hitmana, Mafię etc i nie robi to na mnie wrażenia (w domyśle jestem już "dorosły") - telewizja głupia jest że o jakimś negatywnym wpływie brutalnych gier na dzieci mówi";>

02.12.2006 10:01
9
odpowiedz
zanonimizowany408049
6
Legionista

dla mnie to okropne w co te dzieci grają ja tam jak dostałem kompa a było to dawno(byłem dzieckiem)to może i grałem w zabijanki ale nie psuło mi to psychiki a nawet dzisiaj lubie popykać w starego, dobrego(grubego) hydraulika MARIO!

A w Viva Piniata chętnie bym zagrał!

02.12.2006 19:57
10
odpowiedz
zanonimizowany134298
20
Chorąży

Ja tam wole budować maszyny zagłady, a potem dawać moim nie wyżytym kolegom by się pozabijali nawzajem. Ale czasami lubię sam wsiąść do takiej maszyny i dać łupnia kilku brachom.

02.12.2006 23:20
fresherty
11
odpowiedz
fresherty
43
Jimi Hendrix Rules!

A ja lubie siedząc w wygodnym fotelu gapić się na monitor gdzie (do wyboru):
a) widać celownik snajperki, a ja sam czekam na "różową mgiełkę" (pozdrowienia dla fanów Jarheada)
b) moja armia właśnie zmiata z powierzchni ziemi armię przeciwnika przez jego jeden głupi (a jak istotny!) błęd taktyczny
c) mój bohater morduje jakiegoś ogra czy innego trolla, a następnie jest zabijany przez stado wilków

Tak w ogóle - zauważyliscie, że nawet szachy są brutalne? (o Chessmasterze 10 w ogóle nie wspominam)

03.12.2006 01:00
Soulcatcher
12
odpowiedz
Soulcatcher
280
ESO

Viva Pinata jest świetną grą, mi też podobała się o wiele bardziej niż GoW gdzie celowanie padem odebrało mi całą przyjemność z zabawy.

03.12.2006 01:01
jiker
13
odpowiedz
jiker
156
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Soul --> Boś cienki jest ;)

03.12.2006 01:09
Soulcatcher
14
odpowiedz
Soulcatcher
280
ESO

jiker ---> wiele można o mnie powiedzieć ale nie że jestem cienki, jestem nawet dosyć tęgi, ty natomiast masz posturę młodego chłopięcia nie skalanego sportem :) z pewnością jesteś cieńszy.
Potrafię przejść całe GoW grajac padem za pomocą nóg z zawiazanymi oczami i wyłączonym telewizorem, ale nie sprawia mi to przyjemności, w Viva Pinata grałem z przyjemnością.
Co do samego GoW to technologiczne gra stoi na bardzo wysokim poziomie, jest zrobiona świetnie, lecz dla mnie więcej przyjemności mam z grania np. w FEARa lub nawet CSa na PC.

03.12.2006 01:21
jiker
15
odpowiedz
jiker
156
Gladiator

GRYOnline.plNewsroom

Soul --> Ty się mojej postury nie czepiaj! ;) A sportem skalany jestem od stóp do głów. Jak dobrze pójdzie, to za niedługo do Was wpadnę - sprawdzimy się w jakimś co-opie, czy innym versusie ;).

04.12.2006 13:10
😃
16
odpowiedz
zanonimizowany251643
134
Legend

Ja z GoW czekam do świąt, tymczasem bawię się w hodowcę Pinat :P
Gra ma świetnie wyważone proporcje pomiędzy zabawą a obowiązkami niezbędnymi do utrzymania ogrodu. No i naprawdę fajnie jest odkrywać, jak zatrzymać nowe Pinaty w ogrodzie.

Wiadomość Myśli nieprzemyślane - Zabijam, bo lubię