autor: Adrian Piotrowski
Pierwsze recenzje Mortal Kombat; na taki film fani czekali ponad 25 lat
W Internecie pojawiły się pierwsze recenzje Mortal Kombat. Pomimo paru problemów wielu krytyków przyznaje, że film nie zawiódł, jeżeli chodzi o walki oraz poziom brutalności.
Oczekiwany przez wielu Mortal Kombat miał już swoją premierę m.in. w Rosji, Korei Południowej, Singapurze oraz Tajlandii, więc pojawiły się też pierwsze recenzje tego dzieła. Opinie po pokazach każą przypuszczać, że o rozczarowaniu nie ma mowy, a film Simona McQuoida usatysfakcjonuje zarówno fanów serii, jak i widzów spragnionych dobrego kina akcji.
Za największą zaletę tytułu z 2021 roku krytycy uznali wierność materiałowi źródłowemu, co ucieszy zagorzałych fanów marki, oraz choreografię walk odznaczającą się dużą brutalnością. Największe zarzuty dotyczą fabuły, tempa oraz chaotycznego montażu.
Jeśli jesteś fanem Mortal Kombat, to będziesz się świetnie bawił i czerpał przyjemność z widowiskowej przemocy, bo wszelkie niedopowiedzenia fabularne załatasz wiedzą, którą wyniosłeś z gier. Dla osób niezaznajomionych z serią historia nie będzie aż tak interesująca. Ostatecznie adaptacja z 2021 roku to solidna produkcja pełna fanserwisu dla graczy oraz niezły film akcji dla pozostałych. - Mufaddal Fakhruddin, IGN Middle East.
To nie jest film skupiony na dramacie bohaterów. Zamiast tego mamy wojowników ninja i żołnierza z robotycznymi rękami miażdżących na krwawą miazgę niewidzialnych jaszczurów oraz demony ze skrzydłami nietoperza. Kiedy nie walczą, to wszyscy się kłócą i wygłaszają pseudo-spirytualne idiomy, aż do momentu kolejnej potyczki. Mortal Kombat nie zachwyci wymagających odbiorców, ale na pewno zadowoli wtajemniczonych. - James Marsh, South China Morning Post.
Mortal Kombat efektywnie przenosi świat znany z gry na srebrny ekran z niesamowitym przywiązaniem do szczegółów i dużą ilością miłości. Charakteryzacja oraz przedstawienie wszystkich ulubionych wojowników są bardzo bliskie pierwowzorowi, a ich kostiumy i styl walki niemal identyczne. Efekty wizualne, dźwiękowe, duża ilość brutalności oraz akcji – na to wszystko czekali fani od 1995 roku. - A'bidah Zaid, Geek Culture.
Film ma swoje wady. Problemy z tempem, brak rozwoju postaci i dziwny montaż. Jednak pomimo tych wszystkich wad Mortal Kombat z tego pojedynku wychodzi zwycięsko. Czasem potrzeba obejrzeć produkcję, w której jeden gość dźga drugiego jego własną zamrożoną krwią. - Sergio Pereira, Fortress.
Mortal Kombat będzie miał premierę w Stanach Zjednoczonych dopiero 23 kwietnia, jednak zgodnie z rozporządzeniem wytwórni Warner Bros. film ukaże się równocześnie w kinach oraz na platformie HBO Max. W Polsce produkcja technicznie zadebiutuje już w ten piątek, ale w praktyce, przy obecnej sytuacji z zamkniętymi kinami pozostaje jedynie czekać na pojawienie się tytułu na streamingu. Jednak zanim trafi on na HBO Go będziemy musieli poczekać kilka miesięcy, tak samo jak to było w przypadku Wonder Woman 1984 oraz Godzilla vs Kong. W tym artykule opisujemy szerzej całą sytuację.
Produkcja z 2021 roku to trzecia kinowa adaptacja popularnej serii bijatyk. Pierwsza, która ukazała się w 1995 roku (pod tym samym tytułem), jest uznawana za jeden z lepszych filmów opartych na licencji z gry. Za to sequel z 1997 roku często figuruje na listach najgorszych tytułów, jakie kiedykolwiek nakręcono.