Minecraft 2 nie powstanie, bo to byłoby jak stworzenie „drugiej Ziemi”. Twórcy wierzą jednak, że część pierwsza ma przed sobą jeszcze bardzo długie życie
spoko, kiedyś też ea myślało, że nikt nie wymyśli coś lepszego niż simsy ;)
A widzisz, i niestety dla ciebie, mieli rację. Bo nic lepszego od Simsów w kategorii life simów nie ma, a takie coś jak inZOI to jedna wielka porażka na wszystkich możliwych frontach. No chyba że chodziło Ci o serię SimCity a nie The Sims, bo wtedy muszę przyznać ci rację.
Windows 10 czy 11 też miały być tymi boskimi ostatecznymi
Windows 12 to kontynuacja Windowsa 10 i 11. Nie będzie już systemu, który powstanie od zera by zastąpić istniejący tak jak miało to miejsce z poprzednimi wersjami.
Natomiast znow zaczynaja robic kolejna wersje systemu jako osobna.
Takze mowisz o czyms kompletnie innym niz mirko81 oraz ja.
Piszac o boskich ostatecznych mowil wlasnie o tym, że miały być ostatnimi wersjami, ktore beda juz tylko aktualizowane.
Największa strata jest że Minecraft nie jest tym czym powinien być. Obwiniam za to Microsoft.
Jak najbardziej jest tym, czym być "powinien". Przyszłość Minecraft jaką Microsoft tej grze zapewnia niezależnie od wielkości czy ilości aktualizacji jest zdecydowanie lepsza niż cokolwiek mógł by w przyszłości wymyślić Notch. I żeby nie było - To, co oryginalnie stworzył on, w ramach swoich aktualizacji na przestrzeni lat, dalej pozostaje świetne, natomiast nie ufam jednak, iż poprowadził by Minecraft a tak dobrym kierunku jak robi to obecnie Microsoft.
"Myślę, że wiek gry jest wyzwaniem" co za bezsens. Problemem jest to, że zamiast wstawiać ciekawe mechaniki (ogółem wykorzystywać ciekawe pomysły), to decydują się na kolejne bloki dekoracyjne i inne drobne zmiany.
Skoro moderzy potrafią zrobić naprawdę ciekawe zmiany w obrębie minecrafta, to obwinianie technologii jest tutaj jedynie wymówką.
Moderzy potrafią takie rzeczy zrobić w obrębie jednej wersji, a nie kilkunastu
Przecież nawet sama gra działa zupełnie inaczej w zależności od tego, czy to bedrock czy java
Kolejna z wielu bezsensownych wypowiedzi od internetowych trolli.. Po pierwsze: Same bloki dekoracyjne i drobne zmiany to nic złego. Po drugie: Widać że kłamiesz byle tylko napisać dobry (choć i tak wyszedł ci beznadziejnie) post typu ragebait, bo obok tych małych zmian i ciągłych nowych bloków dekoracyjnych dają nam ciągle pełno nowych, ciekawych, mniejszych lub większych mechanik i pomysłów.
Tyle w temacie. Powodzenia w trollowaniu gdzie indziej ;)
No i przede wszystkim, mojang ma kupe kasy za robienie tego na pelen etat i wielu pracownikow. A moderzy to czesto pojedyncze osoby, ktore w wolnym czasie klepia kod.
Różnica jest taka, że moderzy przy braku funduszy, czasu i siły roboczej zrobili to, co według mojangu jest niemożliwe (według takiej wymowki jak powyzej) ;)
Problem jest taki drogi trolliku, że przez tyle wersji, które przerobili, ich starania skupiały się głównie na kwestiach estetycznych. Mechaniki, które wprowadzali nie miały szczególnie dużego znaczenia. Co z tego, że dodają granit oraz x innych bloków, które pozwalają na poprawę kwestii dekoracyjnych? Niech zadbają o ważniejsze sprawy, jak system wiosek i wieśniaków, jak lepsze wykorzystanie endu, jak wieksza praca nad generatorem poziomow.
Oczywiscie, wstawili troche drobnych mechanik tak jak mowisz i ja temu nie przecze (wczesniej tez nie przeczylem, bo napisalem "inne drobne zmiany"). Ale problem tkwi w tym, że zrobili to na przestrzeni wielu lat, majac do dyspozycji duży budżet i siłę roboczą. W tym czasie mogliby zrobić znacznie ciekawsze rzeczy, ale zamiast tego wolą rozmieniać się na drobne, bo jest to bezpieczniejsze podejście ;).
I nie mów, że to niemożliwe, bo sami wstawiali ogromne mechaniki w ramach wersji primaaprilisowych, które co najzabawniejsze, były znacznie ciekawsze niż to co można znaleźć w podstawowej wersji gry.
Także, gdy już nauczysz się czytać ze zrozumienem i przestaniesz być kimś, kto swoje bycie trollem ukrywa pod płaszczykiem wyzywania innych, to wróć i zacznij dyskutować jak człowiek ;) to naprawde wiele zmienia.
No i prawidłowo. Wszystko co mieliby wprowadzić w Minecraft 2 można przecież bez problemu wprowadzić w tej części.
Wprowadzać nową zawartość owszem mogą, ale Minecraft jest bardzo ograniczony pod względem technicznym i mogliby popracować nad lepszym silnikiem, który radziłby sobie z renderowaniem dalszych obiektów i z większą ilością mobów bez spadku klatek czy z bardziej rozbudowaną mechaniką redstone bądź mechanizmami jak w Medieval Engineers, gdzie można budować mosty zwodzone, proste pojazdy, okręty.
Nie, Minecraft nie jest ograniczony pod względem technicznym. To co piszesz nie ma absolutnie żadnego pokrycia. Silnik jest cały czas rozwijany. Wersja Java jest ciągle ulepszana to samo tyczy się wersji Windows. To że coś nie trafia do gry to tylko dlatego, że producent nie jest zainteresowany dodawaniem nowych mechanik do gry. Bo nie przyniesie to żadnych korzyści materialnych. Proste.
Oczywiście że gra jest ograniczona pod względem technicznym, na przykład zasięg renderowania zarówno w wersji java, bedrock jak i na modach jest żałośnie śmieszny w porównaniu z innymi podobnymi grami, na przykład Space Engineers. Gra jest też pozbawiona fizyki i tu również mody nie pomagają, o oprawie graficznej nie ma co mówić. Minecraft 2 jak najbardziej ma sens, oczywiście jako nowa gra a nie zastępstwo obecnego Minecrafta.
Jeśli ktoś stworzy "Minecraft 2" To będzie to Notch . Lecz najprawdopodobniej nowa gra, będzie nosić inną nazwę. Np (CaveGame. Itd)
Nie powstanie, bo nie mają w zespole Notcha. Jedyne czym Minecraft 2 mógłby być to skokiem na kasę z nową defaultową paczką shaderów. A na wszystkim wokół Minecrafta zarabiają tyle, że nie wydaje mi się żeby to było opłacalne.
Przeciez to chyba ostatnio po tylu latach zaprezentowali ogromna nowosc w minecrafcie... Shadery! :D hahaha
Minecraft 2 nie powstanie dlatego, że nikomu nie jest potrzebny, a nie dlatego że nie ma z nimi Notcha, który i tak już od dawna ma na Minecrafta w większości wywalone.
Gdyby udało im się zmniejszyć voxele i wprowadzić system fizyki jak w Teardown, to może byłoby to atrakcyjne. Po co mi budować super skonstruowany most, jak nie mogę go w równie spektakularny sposób zdetonować i patrzeć jak się załamuje pod własnym ciężarem
Jakim cudem Mojang miałby stworzyć nową grę jeżeli w rok potrafią dodać do gry jednego moba.
