autor: Patryk Greniuk
Microsoft szykuje się do przejęcia AMD?
W sieci pojawiły się plotki jakoby firma Microsoft zamierzała przejąć AMD – jednego z największych producentów elektroniki na świecie. Rozmowy trwają podobno już od kilku miesięcy. Wcielenie niewątpliwie przysłużyłoby się obu przedsiębiorstwom, ale na ewentualne potwierdzenie informacji musimy jeszcze poczekać.
W Internecie pojawiły się plotki jakoby firma Microsoft zamierzała kupić jednego z największych światowych producentów układów scalonych - AMD. "Źródła zbliżone do sprawy" informują, że rozmowy na temat przejęcia trwają już od kilku miesięcy.
Nie jest to pierwsza informacja o planach przejęcia amerykańskiego giganta. Niecałe trzy tygodnie temu mogliśmy przeczytać, że jednym z zainteresowanych była także firma Xilinx. Dzisiejsze doniesienia mają jednak bardziej wiarygodny charakter, a to z kilku powodów. Obie firmy, AMD oraz Microsoft, są już teraz dosyć silnie powiązane. Procesory "czerwonych" pracują w konsolach Xbox One, a więc przejęcie ich producenta pozwoliłoby gignatowi z Redmont na znaczne obniżenie kosztów. Obecnie jeden chipset kosztuje około 100 dolarów. Ewentualne wcielenie producenta podzespołów pozwoliłoby na zmniejszenie ceny konsoli, co uczyniłoby ją bardziej atrakcyjną dla przeciętnego gracza. Jednocześnie warto pamiętać, że układy scalone od AMD znajdują się także w konkurencyjnych urządzeniach – PlayStation 4 oraz Wii U. Pośrednio więc Microsoft czerpałby zyski ze sprzedaży wszystkich konsol na rynku. Warto zauważyć, że Microsoft najbardziej skorzystałby na przejęciu sekcji odpowiedzialnych za elektronikę do konsol, telefonów (Microsoft Lumia) oraz tabletów. Możliwe, że wcielenie miałoby na celu wzmocnienie pozycji obu firm na świecie. Od jakiegoś bowiem czasu obie firmy z kretesem przegrywają one walkę dominację ze swoimi głównymi konkurentami – Microsoft z Sony na rynku konsol, a AMD z Nvidią w sektorze kart grafiki oraz z Intelem w sprzedaży procesorów.
Połączenie firm przyniosłoby korzyści obydwu podmiotom – Microsoft zyskałby dostęp do najnowszej technologii oraz dziesiątków patentów, a AMD otrzymałoby spory zastrzyk gotówki na rzecz R&D (Research & Development – Prace badawczo-rozwojowe). Problemem w żadnym wypadku nie są pieniądze. "Czerwoni" wyceniani są na około 1,81 miliarda dolarów, podczas gdy firma z Redmont dysponuje 95 miliardami dolarów w gotówce. Póki co musimy poczekać na rozwój wydarzeń i ewentualne potwierdzenie/zdementowanie plotek.
AMD jest amerykańskim przedsiębiorstwem produkujących elektronikę, przede wszystkim mikroprocesory, chipsety, płyty główne oraz karty grafiki. Firma swoją siedzibę ma w Sunnyvale w Kalifornii i zatrudnia około 10 000 pracowników. Od dłuższego już czasu boryka się z problemami finansowymi, spowodowanymi średnią sprzedażą jej produktów.