Metal Gear Solid V: The Phantom Pain będzie miał mniej cutscenek niż poprzednie odsłony
Pracownik studia Kojima Productions zdradził, że w grze Metal Gear Solid V: The Phantom Pain zobaczymy mniej cutscenek niż w poprzednich odsłonach cyklu. Powodem takiej decyzji jest chęć skupienia się na opowiadaniu fabuły przez samą rozgrywkę i działania podejmowane przez graczy.
Jedną z cech wyróżniających serię Metal Gear Solid jest niewątpliwie złożona fabuła, opowiadana zwykle przez dość długie i znakomicie wyreżyserowane scenki przerywnikowe. Dlatego miłośników dzieła Hideo Kojimy może zmartwić wieść – podana w wywiadzie serwisu Eurogamer z jednym z członków zespołu Kojima Productions – że w piątej odsłonie cyklu, The Phantom Pain, zobaczymy mniej cutscenek niż dotychczas. Jest to spowodowane nowym, pozostawiającym dużą swobodę i na poły sandboksowym modelem rozgrywki, w którym twórcy chcą bardziej skupić się na opowiadaniu historii przez same działania gracza. Co więcej, oznajmiono również, że główny bohater będzie odzywał się rzadziej niż protagoniści poprzednich części. Jak zażartował Hideo Kojima: „Jeśli [Snake] będzie mówił za dużo, przyjdzie nam wydać fortunę na Kiefera Sutherlanda”.
”Nie budujemy [lokacji] na zasadzie: „Chcemy, graczu, abyś dorwał tego gościa na dachu, używając takich a takich środków (...), a następnie zrobił X i potem jeszcze Y, bo tak jest najzabawniej”. To do Ciebie należy decyzja, co i jak zrobić” – powiedział Jordan Amaro, projektant w studiu Kojima Productions, na temat zmian w sposobie przedstawiania fabuły. – „(...) Mamy nadzieję, że charakter Snake’a będzie ujawniał się poprzez działania graczy w tych miejscach, w przechodzeniu których można wykazać się pomysłowością. To czyste opowiadanie historii za pośrednictwem samej gry (...).”
Przypomnijmy, że Metal Gear Solid V: The Phantom Pain powstaje przede wszystkim z myślą o konsolach starej (Xbox 360, PlayStation 3) i nowej generacji (Xbox One, PlayStation 4). Hideo Kojima mówi, że chciałby stworzyć też wersję na komputery osobiste, lecz jej realizacja nie jest pewna. Wątpliwości budzi również ostateczny termin premiery gry – zachodzi obawa, że nastąpi ona dopiero w 2016 roku. Tymczasem fani serii mogą cieszyć się Metal Gear Solid V: Ground Zeroes – swoistym prologiem do The Phantom Pain, który zadebiutował w ubiegłym miesiącu.
- Recenzja gry Metal Gear Solid V: Ground Zeroes - absurdalnie drogie demo wyłącznie dla fanów
- Oficjalna strona internetowa gry Metal Gear Solid V: The Phantom Pain