Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 listopada 2005, 11:18

autor: Piotr Doroń

Me and My Katamari zmierza do Europy

Dwa miesiące temu zostaliśmy poinformowani, że Namco pracuje nad specjalną edycją jej wielkiego hitu – Katamari Damacy – w wersji na PlayStation Portable. W dniu wczorajszym europejscy i amerykańscy właściciele PSP odetchnęli z ulgą, ponieważ Me and My Katamari zostanie wydane także na tych kontynentach.

Dwa miesiące temu, podczas trwania targów Tokyo Game Show 2005, zostaliśmy poinformowani, że Namco pracuje nad specjalną edycją jej wielkiego hitu – Katamari Damacy – w wersji na PlayStation Portable. W dniu wczorajszym europejscy i amerykańscy właściciele PSP odetchnęli z ulgą, ponieważ Me and My Katamari zostanie wydane także na tych kontynentach.

Japońska wersja opisywanej gry ukaże się na tamtejszym rynku 31 grudnia tego roku. Natomiast bardziej zrozumiałe edycje ujrzą światło dziennie na początku roku 2006. Wielbiciele Księcia i Króla Całego Kosmosu będący właścicielami PSP, powinni już zbierać pieniążki.

Me and My Katamari zmierza do Europy - ilustracja #1

Me and My Katamari to mobilna wersja nowatorskiej gry, wydanej w 2004 na konsolę PS2. Pewnego dnia Rajska Wyspa Wspólnoty, na której zamieszkuje w pokoju i harmonii wielka ilość rozmaitych zwierząt, staje na drodze gigantycznego tsunami, które zostawia po sobie pasmo zniszczenia i chaosu. Pewien żółw, który w trakcie klęski żywiołowej został oddzielony od domu, trafia na brzeg pobliskiej Wyspy Księcia i opowiada jej władcy co się przydarzyło. Książę postanawia ruszyć na pomoc poszkodowanym i wybiera się na Wyspę Słonecznikową, by zebrać z niej wszelkie przedmioty, które mogą przydać się przy budowie nowej wyspy zwierząt.

Pomysł na grę jest prosty i skuteczny. Na początku kontrolujesz niewielką kulę, która ma możliwość zbierania i „przyklejania” mniejszych od siebie przedmiotów, aby zwiększać w ten sposób swą objętość. Większość zadań polega na tym, by osiągnąć odpowiednią wielkość w określonym czasie. Wraz ze wzrostem objętości, coraz trudniej jest kontrolować zbitek, w szczególności gdy zaczniemy przyłączać duże, nieforemne przedmioty.

Więcej na temat Me and My Katamari znajdziecie w naszej Encyklopedii.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej