autor: Bartosz Woldański
Mad Max twórców Just Cause wykorzysta ikoniczne elementy z filmów – nowe szczegóły na temat gry
Studio Avalanche ujawniło, że tworząc adaptację Mad Maxa, nie opiera się wiernie na produkcji filmowej, a wykorzystuje jedynie „ikoniczne elementy”, które pozwolą lepiej odwzorować niesamowitą atmosferę świata postapokaliptycznego. Znamy nowe szczegóły na temat produkcji.
Avalanche Studios, twórcy sandboksowej serii Just Cause, zdradziło na łamach portalu Polygon, że Mad Max będzie „jedynie” wykorzystywał „ikoniczne elementy” z cyklu filmów. Nie będziemy mieli więc do czynienia z wierną adaptacją pierwowzoru. To nowa przygoda w świecie Mad Maxa. Przykładowo tytułowy bohater nie będzie w grze jeździł charakterystycznym pojazdem „Interceptor” z filmowego obrazu, gdyż zostanie on skradziony już na początku rozgrywki. Gracze zostaną zmuszeni do rozbudowania nowej maszyny, ochrzczonej przez studio mianem „Magnum Opus”.
Co więcej, pojazd zmodyfikujemy wraz z postępami w rozgrywce, począwszy od poprawienia osłony, przez ulepszenie silnika, żeby podrasować nieco możliwości samochodu, a skończywszy na wykorzystaniu specjalnych upgrade’ów. Zamiarem twórców było opracowanie śmiertelnie zabójczego pojazdu, którym będziemy siać postrach na Pustkowiach. Choć po pustynnych terenach postapokaliptycznego świata gry będziemy mogli poruszać się pieszo, to kluczową rolę odegra właśnie „Magnum Opus”. Twórcy bowiem bardzo duży nacisk położą na system walki nie tylko wręcz, ale również za pomocą maszyny, którą uzbroimy w ciężki kaliber, a nawet opancerzymy tak, że żaden członek wrogiego gangu nam nie podskoczy.
Jak ujawniono, rozgrywka nie będzie sprowadzać się wyłącznie do bezlitosnej walki z przeciwnikami, ale także skupi się na eksploracji ogromnego, otwartego świata. Zespół Avalanche udowodnił już dwiema częściami Just Cause, że potrafi zrobić porządnego sandboksa. Podczas przemierzania Pustkowi natrafimy między innymi na wrogie wieże, obozowiska czy liczne punkty obserwacyjne, dzięki którym odkryjemy kolejne tereny, zawierające być może cenne towary, takie jak benzyna, jedzenie czy części do naszej maszyny. Te dobra pozwolą przetrwać nam w ciężkich warunkach. John Fuller, producent gry, odniósł się również do elementu skradankowego. Otóż będziemy mogli podkraść się do wrogów, ale „nie jest to rekomendowane” rozwiązanie.
Adaptacja marki, na której bazują autorzy gry, to jest coś, nad czym chcieli pracować od wielu lat. Andreas Gschwari, główny projektant Mad Maxa, uchylił rąbka tajemnicy, stwierdzając, że produkcja znajduje się obecnie w fazie alfa, ale udało się zrealizować na tyle dużo elementów, iż studio jest gotowe podzielić się tym ze światem. Zdaniem Gschwariego najtrudniejszym wyzwaniem okazało się opracowanie Pustkowii, by było ono odpowiednio zróżnicowane i tym samym pozostawiało dobre wrażenie. Także odwzorowanie walki za pomocą pojazdu było czymś, czego Avalanche Studios nigdy wcześniej nie robiło, a co za tym idzie – okazało się równie sporym problemem, ale, jak dodaje producent gry, twórcy mieli z tego ogromną radość.
Mad Max powstaje na autorskiej, odpowiednio podrasowanej technologii. Podobno najprostszą rzeczą do zrobienia było „przystosowanie marki do napakowanego akcją tytułu z otwartym światem oraz dramatycznym, łamiącym prawa fizyki gameplayem”.
Trzecioosobowa gra akcji, tworzona pod egidą koncernu Warner Bros., ukaże się w 2014 roku na PC, PlayStation 3 i 4 oraz Xboksach 360 i One.
- Gra Mad Max od twórców Just Cause – ogłoszenie tytułu i pierwsze szczegóły
- Oficjalna strona internetowa gry Mad Max