autor: Maciej Myrcha
Lifeline Site - dość ciekawie zapowiadający się tytuł
Kliknięcie w ten link przeniesie was na niedawno otwartą stronę gry tworzonej przez Konami Digital Entertainment i zatytułowanej Lifeline. Produkcja ta łączy w sobie elementy gier przygodowych i akcji i, że ośmielę się tak powiedzieć, jest grą nieco odbiegającą od standardów, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Otóż twórcy gry sugerują nam odrzucenie wszelkiej maści kontrolerów i padów a założenie słuchawek i wzięcie do ręki mikrofonu. Bowiem sterowanie główną bohaterką gry odbywa się przy pomocy takiego właśnie zestawu.
Kliknięcie w ten link przeniesie was na niedawno otwartą stronę gry tworzonej przez Konami Digital Entertainment i zatytułowanej Lifeline. Produkcja ta łączy w sobie elementy gier przygodowych i akcji i, że ośmielę się tak powiedzieć, jest grą nieco odbiegającą od standardów, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić. Otóż twórcy gry sugerują nam odrzucenie wszelkiej maści kontrolerów i padów a założenie słuchawek i wzięcie do ręki mikrofonu. Bowiem sterowanie główną bohaterką gry odbywa się przy pomocy takiego właśnie zestawu.
Fabuła Lifeline nie jest zbyt skomplikowana. W roku 2092 na orbicie okołoziemskiej utoworzono pierwszy, kosmiczny hotel. Pewien osobnik wybrał się do niego na spędzenie upojnego weekendu ze swoją dziewczyną. Niestety, hotel został opanowany przez obce formy życia a nasz osamotniony bohater znalazł się w pokoju monitorującym korytarze i pomieszczenia hotelowe. Po chwili na jednym z ekranów zauważył kobietę pracującą w obsłudze hotelu. Niestety bez jego pomocy, Rio, bo tak ma na imię owa pani, nie jest w stanie nic zrobić. A więc graczu, przy pomocy słuchawek i mikrofonu musisz pokierować poczynaniami Rio, wyjaśnić co stało się w hotelu i odnaleźć swoją dziewczynę.
Na stronie oprócz opisu gry, screenów itp. znajdziecie również demo Lifeline, które oferuje opcję rozpoznawania głosu. Według zapewnień twórców gry, w pełnej wersji Lifeline znajdzie się ponad 5000 słów rozpoznawanych przez Rio m.in. proste komendy jak "Strzelaj", "Padnij" czy "Przeładuj". No zobaczymy czy taka formuła rozgrywki przyjmie się wśród graczy przyzwyczajonych przecież do zajętych rąk.