autor: Bartosz Świątek
Leonardo DiCaprio i Brad Pitt gwiazdami kolejnego filmu Quentina Tarantino
Leonardo DiCaprio i Brad Pitt wystąpią w najnowszym filmie Quentina Tarantino. Kontrowersyjna produkcja doczekała się także tytułu – Once Upon a Time in Hollywood.
Wiadomo już, jakie gwiazdy wystąpią w dziewiątym już filmie jednego z bardziej kontrowersyjnych amerykańskich reżyserów – Quentina Tarantino. Będą to Brad Pitt (m.in. Siedem, Podziemny krąg, Furia) oraz Leonardo DiCaprio (m.in. Titanic, Krwawy diament oraz Zjawa, za którą otrzymał Oscara). O angażu drugiego z aktorów mówiło się od października zeszłego roku, gdy obraz został zapowiedziany. Warto też odnotować, że obydwaj gwiazdorzy mają już na swoim koncie udział w produkcjach Tarantino – Pitt w Bękartach wojny z 2009 roku, zaś DiCaprio w Django (2012 r.).
Film, o którym mowa, to wzbudzająca kontrowersje ekranizacja tragicznej historii zabójstwa ciężarnej żony Romana Polańskiego – Sharon Tate – dokonanego w 1969 r. przez Charlesa Masona i jego popleczników. Równocześnie z informacją o angażu DiCaprio i Pitta dowiedzieliśmy się także, że obraz doczekał się tytułu: Once Upon a Time in Hollywood (w wolnym tłumaczeniu na jęz. pol. Pewnego razu w Hollywood).
Pracuję nad scenariuszem od pięciu lat, a przez większość swojego życia żyję w Los Angeles, wliczając w to rok 1969, kiedy miałem siedem lat. Jestem bardzo podekscytowany perspektywą opowiedzenia tej historii o L.A. i Hollywoodzie, które już nie istnieją – stwierdził Tarantino w oficjalnym komunikacie wydanym przez dystrybutora Sony Pictures.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom, DiCaprio nie wcieli się w Masona, a w Ricka Daltona – aktora i równocześnie sąsiada Sharon Tate. Z kolei Brad Pitt odtworzy na srebrnym ekranie Cliffa Bootha, przyjaciela i dublera Daltona. Według oficjalnego opisu Once Upon a Time in Hollywood, obydwaj mężczyźni mają daleko za sobą czasy świetności i pragną tchnąć nowe życie w swoje chylące się ku końcowi kariery.
Film trafi do kin 9 sierpnia 2019 roku. Ostatnim obrazem Quentina Tarantino była Nienawistna Ósemka z 2015 r., która wygenerowała przeszło 155 mln dolarów przychodu.
Zapraszamy Was do polubienia profilu Newsroomu na Facebooku. Znajdziecie tam nie tylko najciekawsze wiadomości, ale i szereg miłych dodatków.