Kultowy pojazd z GTA pojawił się w serialu
W jednym z odcinków serialu Zadzwoń do Saula (ang. Better Call Saul) można dostrzec znany z cyklu Grand Theft Auto samochód Banshee. Jego prawdziwą wersję stworzyła w 2013 roku firma West Coast Customs.
- W ósmym odcinku piątego sezonu serialu Zadzwoń do Saula można dostrzec samochód Banshee z serii GTA.
- Został on przygotowany przez firmę West Coast Customs w 2013 roku na potrzeby promocji GTA V.
- Obecnie jego właścicielami są dealerzy z Flat 12 Gallery.
Grand Theft Auto jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i dochodowych marek, jeśli chodzi o gry wideo. Kojarzą ją nawet osoby, które nie do końca interesują się tym, co dzieje się w branży. Nic zatem dziwnego, że przeniknęła ona również do innych mediów. Dowodem na to może być drobny easter egg, który pojawił się w ósmym odcinku piątego sezonu serialu Zadzwoń do Saula (w oryginale Better Call Saul), zatytułowanym Bagman. Osoby prowadzące profil GTA Series Videos na Twitterze dostrzegły, że w jednej ze scen przez chwilę można dostrzec znany z cyklu sportowy samochód Banshee. Jeśli jesteście ciekawi, to rzućcie okiem na poniższe nagranie.
Banshee jest samochodem, którego wygląd zainspirowały auta sportowe stworzone przez Dodge'a i Chevroleta. W cyklu GTA zadebiutował on w „trójce” i od tamtej pory występował on we wszystkich jego odsłonach. W uniwersum HD (czyli począwszy od „czwórki”) produkuje je firma Bravado. Natomiast prawdziwy, niebiesko-biały model, wykorzystany w najnowszym odcinku cieszącego się sporą popularnością spin-offu kultowego Breaking Bad, który w istocie jest zmodernizowanym Dodge’em Viperem SRT-10, przygotowała w 2013 roku na potrzeby promocji Grand Theft Auto V ekipa z West Coast Customs. Początkowo trafił on do zwycięzcy losowania zorganizowanego przez Rockstar i sklep GameStop, a następnie pod koniec 2018 roku został sprzedany na eBayu dealerom z Flat 12 Gallery. To właśnie oni udostępnili samochody na potrzeby serialu Zadzwoń do Saula.
Oczywiście obecność Bravado Banshee w serialu Vince'a Gilligana i Peter Goulda można traktować przede wszystkim jako interesujący zbieg okoliczności. Raczej nie należy spodziewać się, że stanowi ona zwiastun jakichś wielkich zapowiedzi związanych z marką GTA. „Szóstka” pozostaje zatem jak na razie w strefie plotek i jak zasugerował nie tak dawno temu znany dziennikarz branżowy Jason Schreier, w najbliższej przyszłości raczej się to nie zmieni.