Kontynuacje Rage oraz The Evil Within są możliwe, twierdzi Pete Hines
Pete Hines, wiceprezes firmy Bethesda Softworks, stwierdził, że gry Rage oraz The Evil Within, wydane odpowiednio w 2011 i 2014 roku, okazały się na tyle udane pod względem komercyjnym, że możliwe są ich kontynuacje.
Ani wydane w 2011 roku Rage, ani The Evil Within, które zadebiutowało dwa lata temu, nie były największymi finansowymi sukcesami firmy Bethesda Softworks. Mimo to jej przedstawiciele wcale nie skreślają kontynuacji obu marek w przyszłości. W rozmowie z serwisem Finder Pete Hines – wiceprezes Bethesdy – stwierdził, że tytuły te okazały się na tyle opłacalne, by usprawiedliwić ewentualne sequele.
Przypomnijmy: Rage było pierwszą od półtorej dekady produkcją studia id Software niebędącą częścią istniejącej już serii, zaś nad The Evil Within pracował Shinji Mikami – współtwórca popularnego cyklu horrorów Resident Evil. Oba tytuły spotkały się z dość ciepłym przyjęciem wśród recenzentów, żaden nie okazał się jednak wielkim hitem, którego można było się spodziewać po tak legendarnych deweloperach. W dodatku gracze na PC narzekali na problemy techniczne zarówno w Rage, jak i w The Evil Within. Kłopoty te nie przeszkodziły jednak w dobrej sprzedaży. „Obie produkcje poradziły sobie na tyle dobrze finansowo, że moglibyśmy stworzyć ich kontynuacje” - stwierdził Hines, zaznaczając jednak, że jego wypowiedzi w żaden sposób nie należy traktować jako zapowiedzi. „Obecnie mamy w planach tyle tytułów, że będziecie musieli poczekać i zobaczyć”.
Rzeczywiście, w najbliższych miesiącach Bethesda Softworks wyda The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition, Dishonored 2, The Elder Scrolls: Legends, Quake Champions oraz Prey, a także wyprodukuje dodatek do Fallouta 4 o podtytule Nuka World. O ile więc kontynuacje The Evil Within oraz Rage w ogóle powstaną, ich zapowiedzi nie powinniśmy się spodziewać wcześniej, niż podczas przyszłorocznych targów E3.
- Oficjalna strona internetowa firmy Bethesda Softworks
- Legenda powraca na tarczy – recenzja gry Rage
- Recenzja gry The Evil Within – prawie jak Resident Evil