futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 30 sierpnia 2010, 20:15

autor: Filip Grabski

Koniec ATI

Tak. Wzrok Was nie myli. Marka ATI przestaje istnieć. Tym samym potwierdzają się plotki, jakoby AMD (czyli od kilku lat właściciel „czerwonych”) zamierzało pozbyć się znanego brandu na rzecz firmowania wszystkich swoich produktów jedną nazwą.

Tak. Wzrok Was nie myli. Marka ATI przestaje istnieć. Tym samym potwierdzają się plotki, jakoby AMD (czyli od kilku lat właściciel „czerwonych”) zamierzało pozbyć się znanego brandu na rzecz firmowania wszystkich swoich produktów jedną nazwą.

Serwis Tech Report donosi: decyzja AMD spowodowana jest kilkoma czynnikami, z których najpoważniejszym jest plan wprowadzenia zapowiadanych od jakiegoś czasu hybryd CPU+GPU znanych jako Fusion. Oczywiście fakt, że AMD czuje się bardzo pewnie w obliczu poczynań swego głównego konkurenta – firmy Nvidia, tylko umacnia przekonanie o słuszności tego posunięcia (a podobno marka AMD jest silniejsza niż ATI)

Innymi słowy – za jakiś czas kupować będziecie karty Radeon, a nie ATI Radeon. Przy okazji pojawią się nowe naklejki – zarówno takie ze szczyptą identyfikacji AMD, jak i zupełnie gołe (to dla tych, co nie lubią oklejać maszyn napędzanych procesorami Intela naklejkami z nazwą konkurencji). Istniejące produkty nie zostaną poddane procesowi zmiany nazwy. Czy uważacie tę decyzję za dobre posunięcie?

Koniec ATI - ilustracja #1

Nowy zestaw naklejek.

 

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej