autor: Szymon Liebert
Konami pokazuje pierwsze zdjęcia z Piły
Firma Konami znana jest miłośnikom elektronicznych horrorów przede wszystkim z nieco już leciwej i popadającej w sztampę serii Silent Hill. Tymczasem niedawne doniesienia wskazują, że japoński koncern zamierza zainwestować w nowy przerażający tytuł. Studio wykupiło przecież markę Saw od podupadającego przedsiębiorstwa Brash. Czy popularna Piła stanie się nowym konikiem Konami?
Firma Konami znana jest miłośnikom elektronicznych horrorów przede wszystkim z nieco już leciwej i popadającej w sztampę serii Silent Hill. Tymczasem niedawne doniesienia wskazują, że japoński koncern zamierza zainwestować w nowy przerażający tytuł. Studio wykupiło przecież markę Saw od podupadającego przedsiębiorstwa Brash. Czy popularna Piła stanie się nowym konikiem Konami?
Pierwsza produkcja z cyklu Saw pojawi się jesienią tego roku na komputery osobiste, Xboxa 360 oraz PlayStation 3 i będzie niejako towarzyszyła szóstej już kinowej odsłonie serii. Dzisiaj możemy podejrzeć pierwsze fotki z tego dzieła. Na razie nie ma wyraźnych planów, co do ewentualnych kontynuacji, ale sądząc po popularności filmów, Piła jest wyjątkowo silna. Konami prawdopodobnie to wykorzysta.
David Daniels, odpowiedzialny za sprawy marketingowe w Konami, zapowiedział, że mocna w gatunku survival horrorów firma chętnie znalazłaby drugą markę porównywalną z Silent Hillem. Piła zarobiła w sumie 600 milionów dolarów na całym świecie i wygenerowała sprzedaż ponad 16 milionów DVD z filmami, więc podłączenie się pod ten sukces było doskonałą okazją dla autorów wielu znanych hitów.
Po bankructwie Brash (firmy zajmującej się projektami na filmowych licencjach) prawa do Piły wróciły do studia filmowego Lionsgate. Nie chciało ono jednak podejmować się wydawania dzieła na własną rękę. Zapewne więc z ulgą przekazano markę koncernowi Konami, który zlecił deweloperowi Zombie dokończenie gry. Co zobaczymy w elektronicznej wersji jednego z najbardziej brutalnych horrorów?
Fabuła gry będzie przedstawiała nową opowieść, skupiającą się jednak na charakterystycznych pułapkach, zastawianych przez główną postać serii, czyli Jigsawa. Wcielimy się w osobę próbującą rozwiązać łamigłówki, aby uratować ofiary psychopaty. Część z śmiertelnych pułapek fani filmowych odsłon rozpoznają bez trudu – zostaną one bowiem po prostu przeniesione do wirtualnej rzeczywistości.
Prawdopodobnie w grze usłyszymy głos Tobina Bella, wcielającego się właśnie we wspomnianego Jigsawa. Dzieło tworzone wcześniej przez Brash zapowiada się więc dość ciekawie. Daniels z Konami dodaje, że całość będzie bardziej skupiała się na graficznym ukazaniu intensywnych, przerażających scen, a nie, jak w przypadku Silent Hilla, na aspektach psychologicznych. Czy firmie uda się po raz kolejny przestraszyć graczy?