Komponowanie muzyki do gier staje się dochodowym zajęciem...
Gry komputerowe, a raczej branża rozrywki elektronicznej w przeciągu kilku ostatnich lat przeszła ogromną drogę i w chwili obecnej coraz więcej ludzi dostrzega drzemiący w niej potencjał finansowy. Teraz nikogo nie dziwi już kilkumilionowy budżet produkcyjny, Hollywood coraz częściej czerpie zyski z tytułu licencji na gry oparte na filmach lub też wykorzystania twarzy czy głosu aktora w grze, a na tym nie koniec. Kolejne branże zaczynają interesować się grami jako potencjalnym źródłem dochodu. Jak wiemy przemysł muzyczny przeżywa ostatnio mały kryzysik związany z olbrzymim rozprzestrzenieniem się popularnych programów do wymiany plikami (w tym MP3) i kompozytorzy czy muzycy szukają ratunku właśnie w grach.
Gry komputerowe, a raczej branża rozrywki elektronicznej w przeciągu kilku ostatnich lat przeszła ogromną drogę i w chwili obecnej coraz więcej ludzi dostrzega drzemiący w niej potencjał finansowy. Teraz nikogo nie dziwi już kilkumilionowy budżet produkcyjny, Hollywood coraz częściej czerpie zyski z tytułu licencji na gry oparte na filmach lub też wykorzystania twarzy czy głosu aktora w grze, a na tym nie koniec. Kolejne branże zaczynają interesować się grami jako potencjalnym źródłem dochodu. Jak wiemy przemysł muzyczny przeżywa ostatnio mały kryzysik związany z olbrzymim rozprzestrzenieniem się popularnych programów do wymiany plikami (w tym MP3) i kompozytorzy czy muzycy szukają ratunku właśnie w grach.
Otóż kompozytor, który zajmuje się tworzeniem utworów do gier może zarobić w związku z tym nawet 250 tysięcy dolarów rocznie (lub więcej), co stanowi już niemałą sumkę i tym samym staje się dość interesującym zajęciem. Szczegóły na ten temat znajdziecie na serwisie Yahoo.