autor: Maciej Myrcha
Kolejny rekord przesyłu danych pobity
Szwedzka komputerowa sieć badawczo-edukacyjna szerzej znana jako Sunet oraz sieć Sprint poinformowały o pobiciu rekordu w internetowym przesyłaniu danych. Nie używając żadnych specjalnych technologii, 840 gigabajtów danych "przemknęło" z San Jose w Kalifornii przez prawie pół świata do Uniwersytetu Lulea w północnej Szwecji w czasie poniżej 27 minut. Dane przebyły drogę około 16000 km ze średnią prędkością 4.23 Gbps przechodząc przez 40 routerów.
Szwedzka komputerowa sieć badawczo-edukacyjna szerzej znana jako Sunet oraz sieć Sprint poinformowały o pobiciu rekordu w internetowym przesyłaniu danych. Nie używając żadnych specjalnych technologii, 840 gigabajtów danych "przemknęło" z San Jose w Kalifornii przez prawie pół świata do Uniwersytetu Lulea w północnej Szwecji w czasie poniżej 27 minut. Dane przebyły drogę około 16000 km ze średnią prędkością 4.23 Gbps przechodząc przez 40 routerów.
Według przedstawicieli Sunetu, wynik ten jest prawie 3 razy lepszy od rezultatów zanotowanych w tegorocznej edycji księgi Rekordów Guinnessa. Dodatkowo, jest on lepszy o prawie 12% od wyniku uzyskanego przy wykorzystaniu niepublicznej sieci badawczej. Jest to tym większe osiągnięcie, iż testy odbywały się w 'rzeczywistych" warunkach - w ich trakcie z sieci GigaSunet oraz SprintLink korzystali zwykli użytkownicy. "Końcówkami" transmisji były serwery Dell 2650, wyposażone w procesory Intel Xeon 2.0GHz, 512 MB RAM oraz system NetBSD. Wynik testów został oficjalnie uznany przez konsorcjum Internet2.
Neostrado, schowaj się - ja chcę do Szwecji !! Nie dość, że przez nich nie pojechalismy na Euro to jeszcze mają net szybszy,