Kolejny klon Commodore 64 w postaci joysticka
Stosunkowo dawno, bo w kwietniu tego roku informowaliśmy Was o inicjatywie firm Tulip Computers oraz Ironstone, która polegała na stworzeniu najlepiej sprzedającego się mikrokomputera na świecie – Commodore 64 – w postaci joysticka. Okazuje się, że na podobny pomysł wpadła Jeri Ellsworth, która własnym sumptem skonstruowała podobne urządzenie.
Stosunkowo dawno, bo w kwietniu tego roku informowaliśmy Was o inicjatywie firm Tulip Computers oraz Ironstone, która polegała na stworzeniu najlepiej sprzedającego się mikrokomputera na świecie – Commodore 64 – w postaci joysticka. Okazuje się, że na podobny pomysł wpadła Jeri Ellsworth, która własnym sumptem skonstruowała podobne urządzenie.
Zabawka o nazwie, jakżeby inaczej – Commodore 64 – jest już dostępna za pośrednictwem sieci sklepów Mamooth Toys w Stanach Zjednoczonych. Urządzenie jest tak popularne, że gdy trafiło do telezakupów na kanale QVC, rozeszło się w nakładzie 70 tysięcy egzemplarzy w ciągu jednego dnia! Eksperci od marketingu w Mamooth Toys już zacierają ręce i wróżą nowej wersji starego komputera prawdziwą karierę na rynku.
Podobnie jak jego europejski brat, joystick Commodore 64 wyposażony jest w odporny na katorżniczą eksploatację drążek, dwa przyciski „fire” i zestaw trzydziestu gier (m.in. Impossible Mission, Pitstop, Winter Games i Championship Wrestling). Oprócz tego dodano pięć ukrytych gier a także specjalne porty, umożliwiające podłączenie oryginalnej klawiatury, monitor i stację dysków. Cena nowej wersji komputera wynosi 30 dolarów.