autor: Krzysztof Bartnik
Kolejna runda walki: stan Waszyngton kontra organizacja IDSA
Jeżeli jeszcze pamiętacie nasze majowe doniesienia, nt. wprowadzenia w amerykańskim stanie Waszyngton zakazu sprzedaży gier osobom, które nie ukończyły jeszcze 17 roku życia (pod groźbą kary pieniężnej dla sprzedawców w wysokości do 500 USD), to mamy dla Was ciąg dalszy tej historii. Otóż sędzia federalny Robert Lasnik zatrzymał właśnie wejście rzeczonej ustawy w życie, zarzucając jej niezgodność z konstytucją.
Jeżeli jeszcze pamiętacie nasze majowe doniesienia (klikajcie tutaj i w to miejsce), nt. wprowadzenia w amerykańskim stanie Waszyngton zakazu sprzedaży gier osobom, które nie ukończyły jeszcze 17 roku życia (pod groźbą kary pieniężnej dla sprzedawców w wysokości do 500 USD), to mamy dla Was ciąg dalszy tej historii. Otóż sędzia federalny Robert Lasnik zatrzymał właśnie wejście rzeczonej ustawy w życie, zarzucając jej niezgodność z konstytucją.
Owa decyzja była następstwem sporego sprzeciwu organizacji IDSA (Interactive Digital Software Association), jednak przedstawiciele stanu Waszyngton w dalszym ciągu uważają, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Tak więc wstrzymanie zakazu (miał obowiązywać od 27 lipca) może być tylko przejściowe, a cała sprawa najprawdopodobniej zakończy się dopiero w tamtejszym sądzie.
Szczegóły w tej sprawie znajdziecie na stronach zachodniego portalu Yahoo.com.