Kierownictwo EA oddaje swoje bonusy finansowe pracownikom
Serwis GameDaily.biz uzyskał interesujące informacje o Andrew Wilsonie. Z doniesień pracowników Electronic Arts wynika, że prezes firmy oraz podlegli mu kierownicy nie przyjęli premii za wyniki w minionym roku, lecz przeznaczyli je na bonusy dla pracowników.
Pisaliśmy wcześniej o opinii prezesa Electronic Arts na temat nie najlepszego wyniku Anthem oraz przyszłości studia BioWare. Nie była to jedyna kwestia poruszona w trakcie rozmowy z serwisem GameDaily.biz. Andrew Wilson odniósł się także do ostatnich posunięć firmy, w tym kwestii lootboksów, które – jego zdaniem – „mogą być zrobione dobrze”. Nie to jednak jest najciekawsze, lecz to, co usłyszał Mike Futter z GameDaily.biz po spotkaniu na targach E3 2019. Dziennikarz dowiedział się od pracowników Electronic Arts, że Wilson oraz podlegli mu członkowie kierownictwa odmówili przyjęcia premii za 2019 rok fiskalny. Zamiast tego przeznaczyli ją na bonusy dla szeregowych pracowników firmy. Nie wiemy, o jakich kwotach mowa, ale rok wcześniej sam Wilson otrzymał dodatek za wyniki w wysokości 2,5 miliona dolarów.
Co ciekawe, nie jest to podobno pierwsza tego typu sytuacja. Kiedy na początku 2018 roku Patrick Söderlund odszedł z Electronic Arts, wielu wierzyło, że twórca zabrał ze sobą 20 milionów dolarów przyznanych mu w ramach dodatku. W rzeczywistości kwota ta została przeznaczona m.in. na zatrudnienie nowych pracowników. Niemniej trudno się spodziewać, by te doniesienia nagle ociepliły wizerunek Electronic Arts. W ostatnich latach firma wielokrotnie zdołała podpaść graczom, poczynając od afery wokół lootboksów w Star Wars: Battlefront II, a skończywszy na niedawnej obronie tych skrzynek w trakcie spotkania w ramach brytyjskiego Komitetu Parlamentarnego ds. Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu. Sam Andrew Wilson znalazł się na celowniku po doznaniu wątpliwego zaszczytu dostania się do pierwszej setki najbardziej przepłacanych dyrektorów generalnych w 2019 roku fiskalnym.