Kaz Hirai broni PS3
Kaz Hirai, mianowany pod koniec zeszłego roku na stanowisko prezesa japońskiej centrali firmy Sony Computer Entertainment, broni konsoli PlayStation 3 przed wszelkimi zarzutami, twierdząc, że zamontowana w niej zaawansowana i innowacyjna technologia wyprzedza podobne pomysły konkurencji o kilka długości.
Kaz Hirai, mianowany pod koniec zeszłego roku na stanowisko prezesa japońskiej centrali firmy Sony Computer Entertainment, broni konsoli PlayStation 3 przed wszelkimi zarzutami, twierdząc, że zamontowana w niej zaawansowana i innowacyjna technologia wyprzedza podobne pomysły konkurencji o kilka długości.
W wywiadzie udzielonym czasopismu Blu-ray Today, wydawanym przez organizatorów targów CES, Kaz podtrzymał również stanowisko firmy Sony w kwestii przydatności płyt Blu-ray. Oznajmił bowiem, że duża pojemność tego formatu (25 lub 50 GB) jest nierozłącznie związana z pojęciem rozrywki nowej generacji. Jako przykład podał grę Resistance: Fall of Man, której „nie można byłoby wydać na innej konsoli bez konieczności wytłoczenia jej na kilku płytach”.
„Spotkałem się z wypowiedziami osób, które twierdziły, że nośniki zapewniające dużą pojemność, takie jak Blu-ray, nie są potrzebne w przypadku konsol nowej generacji. Nie można być jednak pewnym czy płyty DVD, pozwalające nagrać maksymalnie 9GB danych, będą wystarczające dla gier jutra’ – dodał Kaz.
Hirai nawiązał również do najnowszej konsoli stacjonarnej firmy Nintendo, oznajmiając, że gdyby Sony zrezygnowało z chęci produkcji sprzętu zaawansowanego technicznie, to organizacja światowej premiery PS3 byłaby znacznie łatwiejsza. „Mogliśmy wybrać dokonanie upgrade’u PS2, co byłoby dla nas dużo prostszym rozwiązaniem. Jednak nie bylibyśmy wtedy firmą Sony”. Podjęcie decyzji o zastosowaniu nowych technologii wpłynęło oczywiście na opóźnienia i trudności w produkcji PS3. Pozwoliło jednak stworzyć najbardziej zaawansowaną, obok Xboksa 360, konsolę w historii.