Jenna Ortega nie chce żeńskiego Jamesa Bonda i innych skupionych na kobietach spin-offów. „Nie chcę oglądać Jamie Bond”
Spoko aktorka, ale już zaczyna wyskakiwać z lodówki, więc też się cieszę, że nie zobaczymy jej w "żeńskich wersjach słynnych filmów".
Wypowiada się o branży w której pracuje, wiec słaby ten komentarz, tym bardziej że trafnie zwróciła uwagę, że potrzeba więcej oryginalnych produkcji a nie kolejnych spin offow
No i ma rację.
No i mądrze mówi. Zwłaszcza, że te żeńskie spin-offy w 90% wypadków są tragicznej jakości bo twórcy wychodzą z założenia, że po co się starać skoro marka przyciągnie widzów do kina.
Jednak jest jeszcze drugi problem, spora część producentów/twórców ma tendencję do czynienia żeńskich bohaterów silnie toksycznymi z jakiegoś powodu lub w formie Mary Jane gdzie nie zawsze to pasuje do koncepcji filmu (czasem się sprawdza ale częściej nie). Jakby uciekło im z oczu jak zróżnicowane mogą być silne postaci kobiece a za to spora część jest na jedno kopyto. Na szczęście są jeszcze wyjątki.
Mądra dziewczyna. Na szczęście są tam jeszcze zdroworozsądkowi aktorzy.
Madra dziewczyna. Rozsadnie gada. Ogolnie inteligentne wypowiedzi.
Pewnie beda probowali ja (w ten czy inny sposob) scancelowac. :/
Może Ortega ma ambicje zawodowe? Zbyt dokładne klony rozpoznawalnych marek (mało zmian schematu, np. zmiana płci lub pochodzenia etnicznego głównej postaci) rzadko wychodzą z cienia pierwowzoru, a aktorzy męczą się, bo producenci wymagają naśladownictwa kolegów po fachu
I ma sporo racji, to samo tyczy się gier. Remaster remasterem pogadania, to samo z "rimejkami", a oryginalności coraz mniej... O ile czasem niektóre są potrzebne, ale wszędzie armia klonów.
Ktoś tu napisał że jakby dostała miliony to by zagrała, nie u każdego to tak działa. Pan Englert miał multum ofert za ogromne pieniądze grania w reklamach, a jednak nigdy tego nie zrobił.
Próbowali ją uciszyć (nazywając toksyczną) przy serialu Wensdey tam też mieli z nią problemy, bo nie zgadzała się na wszelkie politycznie poprawne fikołki scenarzystów. Barwo dla niej.
Ona bardzo inteligentnie się w wywiadach wypowiada, widać że jest oczytana i elokwentna oraz dobrze wybiera role pod siebie, a nie to co ta idiotka i woke propagandystka Rachel Zegler.